Ekipa "Wędrowców" w sobotę poniosła druzgocącą porażkę 0:3 z Fulham Londyn, przedłużając serię bez zwycięstwa do 10 meczów ligowych. Ma zaledwie dwa punkty na 30 możliwych do zdobycia.
Wolverhampton zajmuje 20. miejsce w tabeli i znajduje się osiem punktów za strefą dającą utrzymanie. Strzelił najmniej bramek i ma najgorszą obronę w lidze (bilans 7-22).
Odejście 57-letniego Pereiry kończy 11-miesięczny okres pracy trenera, który dołączył do klubu w grudniu 2024 roku, zastępując Gary'ego O'Neila.
Portugalczyk zapewnił sobie przedłużenie umowy z Wanderers dzięki serii sześciu zwycięstw z rzędu w marcu i kwietniu, kończąc poprzedni sezon z 17 punktami przewagi nad strefą spadkową.
Pomimo słabego początku obecnego sezonu, prezes klubu Jeff Shi publicznie poparł Pereirę, nagradzając go nowym kontraktem. Odejście Pereiry oznacza jego szósty rok z rzędu, w którym stracił zatrudnienie po zazwyczaj niezbyt długich epizodach.
"Vitor i jego zespół niestrudzenie pracowali dla Wolves i pomogli nam przetrwać trudny okres w zeszłym sezonie, za co jesteśmy wdzięczni. Niestety, początek tego sezonu był rozczarowujący ... doszliśmy do punktu, w którym musimy dokonać zmian" – powiedział Shi, cytowany przez stronę klubową. Wolves kończą poszukiwanie nowego szkoleniowca.
Pereira od 2020 roku miał krótkie okresy pracy w różnych krajach, prowadząc chiński Shanghai SIPG, turecki Fenerbahce Stambuł, brazylijskie Corinthians Sao Paulo i Flamengo Rio de Janeiro oraz Al Shabab Rijad z Arabii Saudyjskiej, zanim dołączył do Wolves.
