Liverpool pobił swój rekord transferowy w czerwcu, kiedy sprowadził Wirtza z Leverkusen za 125 milionów euro, aby rozszerzyć swoje opcje ataku. Niemiecki zawodnik strzelił 57 goli w 197 meczach dla Bayeru i dołożył do tego 65 asyst. Był także częścią drużyny, która nie przegrała ani jednego meczu ligowego w sezonie 2023/24 pod wodzą Xabiego Alonso.
Wirtz zadebiutował w koszulce Liverpoolu na Anfield w poniedziałek i zaliczył imponujący występ w wygranym 3:2 meczu z Athletic Bilbao. Miał kilka ciekawych szans, ale nie potrafił zamienić ich na bramki. Był jednak bardzo aktywny i dostarczał kolegom z drużyny wiele dokładnych podań.
"Myślę, że zawsze jest miejsce na poprawę w każdym aspekcie. Jak już powiedziałem, myślę, że dodaliśmy kilka dodatkowych broni do naszego arsenału. Wirtz jest bardzo kreatywny w ataku" - powiedział Slot dziennikarzom.
"Wraz z odejściem Trenta straciliśmy kreatywność w tylnych liniach. Jego dośrodkowania i podania do nacierających zawodników były wyjątkowe, ale Florian też ma tę jakość, mimo że gra na zupełnie innej pozycji" - dodał Holender.
Zdaniem Slota, aktywność na rynku transferowym jest konieczna. "Nasi konkurenci nie siedzą w miejscu" - powiedział trener, po czym dodał: "Nie tylko również starają się rozwinąć, ale także sprowadzili wiele wzmocnień, podobnie jak my. W nadchodzącym sezonie Premier League znów będzie bardzo ciekawie".
Zanim Liverpool wyruszy w drogę, by bronić tytułu Premier League, 10 sierpnia zmierzy się ze zdobywcami Pucharu Anglii Crystal Palace w meczu o Tarczę Wspólnoty.