Manchester United zajął skromne 15. miejsce w Premier League, najniższe w historii klubu, ale zawodnicy nadal wierzą w trenera Rubena Amorima, mówi urugwajski pomocnik Manuel Ugarte.
Amorim objął stanowisko trenera w listopadzie ubiegłego roku, ale zdołał odnieść zaledwie siedem zwycięstw w 27 meczach ligowych, tracąc szansę na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów po porażce 0:1 z Tottenhamem Hotspur w finale Ligi Europy.
"Musimy coś poprawić. Wszyscy jesteśmy bardzo zmotywowani, ponieważ ufamy trenerowi, wierzymy w to, czego od nas oczekuje, a to jest bardzo ważne" - powiedział Ugarte brytyjskiej prasie.
Ugarte, który wcześniej pracował z Amorimem w Sportingu Lizbona, mówił także o procesie adaptacji, przez który zespół przeszedł w zeszłym sezonie: "W zeszłym roku dokonaliśmy kilku zmian - zmieniliśmy trenera, zmieniliśmy system gry. Kiedy grasz dla United, musisz wziąć na siebie odpowiedzialność. Czasami potrzeba czasu, aby zawodnicy się poznali i nawiązali kontakty. Znam już ligę, przeciwników i to się liczy".
Manchester United ma zaplanowane dwa mecze towarzyskie w USA: przeciwko Bournemouth w Chicago w środę i Evertonowi w Atlancie w niedzielę. 9 sierpnia "Czerwone Diabły" powrócą na Old Trafford na ważny test przeciwko Fiorentinie, przed oficjalnym debiutem w nowym sezonie Premier League przeciwko Arsenalowi 17 sierpnia.