Mimo że Son jest teoretycznie dostępny tego lata, zarząd Tottenhamu waha się z jego ewentualnym transferem. W końcu nie chcieliby pozwolić swojej gwieździe odejść przed lub w trakcie przedsezonowego tournee po Azji. To właśnie tam południowokoreański piłkarz jest kluczową atrakcją dla fanów.
Spurs pojawią się w Seulu 3 sierpnia na meczu z Newcastle, po pojedynku z Arsenalem w Hongkongu. Jako Koreańczyk z Południa, Son jest niezwykle popularny w tamtym rejonie świata, więc klub z północnego Londynu chce, aby wziął udział w przygotowaniach ze względów marketingowych. Jego przyszłość powinna więc zostać definitywnie rozstrzygnięta po powrocie drużyny do stolicy Wielkiej Brytanii.
W przypadku pozostania, napastnik pod koniec sierpnia będzie świętował dziesięciolecie gry w koszulce londyńskiego klubu. Do Tottenhamu przeniósł się w 2015 roku z Bayeru Leverkusen, gdzie spędził dwa sezony. Grał również w Niemczech w Hamburgu. W barwach Spurs rozegrał 454 mecze i miał udział przy 274 golach (173+101). W minionym sezonie w 46 meczach zdobył 11 bramek i zanotował kolejnych 12 asyst.