PGMOL potwierdził w poniedziałek 9 grudnia, że Coote poważnie naruszył warunki swojej umowy o pracę."Po zakończeniu szczegółowego dochodzenia w sprawie zachowania Davida Coote'a, jego zatrudnienie w PGMOL zostało rozwiązane ze skutkiem natychmiastowym w dniu dzisiejszym" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Coote ma prawo odwołać się od tej decyzji.
Cała sprawa rozpoczęła się od nagrania wideo, które wyciekło do mediów społecznościowych. Coote opisuje w nim swoją niechęć do niemieckiego trenera.
Chociaż nie jest jasne, kiedy i gdzie miało miejsce wideo, wydaje się, że odnosi się ono do meczu Liverpool-Burnley, który Coote sędziował w lipcu 2020 roku, który zakończył się wynikiem 1:1.
"Nie jestem zainteresowany rozmową z kimś, kto jest cholernie arogancki. Milner jest w porządku, dogaduję się z nim. Ale, mój Boże, niemiecka d***o, k...a" - powiedział Coote w nagraniu.
Teraz jego niewybredne słowa kosztują go utratę pracy.
Co więcej, angielski arbiter boryka się z problemami na arenie międzynarodowej. Jest częścią procesu dyscyplinarnego UEFA po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym rzekomo wciągał biały proszek podczas Euro 2024.