Więcej

Real Madryt spogląda na Premier League w poszukiwaniu wzmocnień środka pola

Menedżer Realu Madryt Xabi Alonso chce nowych twarzy w środku pola swojej drużyny
Menedżer Realu Madryt Xabi Alonso chce nowych twarzy w środku pola swojej drużynyReuters / Amanda Perobelli
Real Madryt spogląda w kierunku Premier League, rozważając przekształcenie swojego środka pola na nową erę pod wodzą Xabiego Alonso.

Wraz z odejściem Luki Modricia i Toniego Kroosa, klub musi odbudować trzon, który niegdyś kontrolował tempo zarówno krajowych, jak i europejskich meczów.

Alonso, architekt środka pola w czasach swojej gry, rozumie to lepiej niż większość. Jego misja jest jasna – zmodernizować maszynownię Real Madryt bez uszczerbku dla tożsamości. Być może nie stanie się to z dnia na dzień, ale Premier League stała się kluczowym terenem poszukiwań w tym procesie.

Real bada opcje w Premier League

Za kulisami w Valdebebas panuje silne poczucie ewolucji. Alonso chce technicznych graczy, którzy potrafią kontrolować posiadanie piłki, zmieniać tempo i oferować wszechstronność taktyczną.

Obecna grupa – Jude Bellingham, Federico Valverde, Aurelien Tchouameni, Eduardo Camavinga – ma dynamikę i głębię, ale pozostają pytania o to, kto będzie konsekwentnie dyktował grę. Arda Guler dobrze się rozwija, ale Real Madryt nie zamierza stać w miejscu. hce mieć więcej opcji.

Tutaj widzimy rozwijającą się krótką listę celów transferowych Premier League, na której znajdują się m .in. Alexis Mac Allister, Rodri, Enzo Fernandez, Adam Wharton i Kobbie Mainoo.

To nie są spekulacyjne nazwiska. Rozmowy wstępne już się rozpoczęły.

Mac Allister jest postrzegany jako pewniak, jeśli chodzi o możliwość odniesienia sukcesu w tej strukturze. W Liverpoolu pokazał, jak zarządzać grą, wykazując się wielką inteligencją z piłką przy nodze i zdolnością do przechodzenia między zadaniami ofensywnymi i defensywnymi.

Jego swoboda gry między liniami bardzo dobrze wpisuje się w koncepcję Alonso. Real Madryt docenia jego mentalność i uważa, że będzie pasował do Bellinghama i Valverde jako część zrównoważonego, płynnego trio.

Rodri jest uważany za wymarzony transfer. Zdobywca Złotej Piłki i filar drużyny Pepa Guardioli, Manchesteru City, która zdobyła potrójną koronę, łączy opanowanie z twardością.

W opinii Alonso reprezentuje on złoty standard kontroli nad środkiem pola. Jest tu jednak jeszcze element intrygi. Sukces Rodriego nie zawsze był w pełni doceniany w Madrycie – zbojkotowano jego sukces w Ballon d'Or, wspierając własnego zawodnika, Viniciusa Juniora. Na marginesie, Rodri przeszedł również przez akademię Atletico Madryt.

Na Bernabeu istnieje poczucie, że klub przegapił okazję, nie starając się o niego wcześniej, ale sprowadzenie go teraz byłoby sposobem na naprawienie dawnych niedopatrzeń.

Jego pozyskanie wymagałoby znacznych inwestycji i delikatnych negocjacji, ale jeśli Los Blancos chcą wysłać sygnał dotyczący kierunku tej nowej ery, Rodri jest idealnym kandydatem.

Kto jeszcze mógłby wykonać taki ruch?

Enzo Fernandez oferuje energię i agresywność. Jego doświadczenie mistrza świata i zdolność adaptacji w burzliwej drużynie Chelsea zrobiły wrażenie na skautach.

Chelsea nie chce pozwolić mu odejść, ale Real Madryt wierzy, że mógłby zostać filarem pomocy, gdyby tylko The Blues zmienili zdanie.

Wharton i Mainoo są natomiast postrzegani jako projekty długoterminowe. Obaj są dojrzali ponad swój wiek i solidni technicznie, potrafią grać pod presją.

Są postrzegani jako fundamenty dla następnej generacji, dlatego też są stale monitorowani.

Wszystkie te transfery wydają się bardzo trudne w obecnym okienku, ale Real jest gotów poczekać, jeśli nie uda się niczego zrealizować już teraz.

Środek pola pozostaje priorytetem, a wraz z rozpoczęciem pierwszego pełnego sezonu Alonso, jego wpływ zaczyna być widoczny w całym zespole.

Przyszłość środka pola Realu Madryt jest planowana... i może być kształtowana w Anglii.

Inne transfery i spekulacje