Więcej

Portugalscy eksperci nie mają wątpliwości. Bednarek ma zostać nowym liderem FC Porto

Portugalscy eksperci nie mają wątpliwości. Bednarek ma zostać nowym liderem FC Porto
Portugalscy eksperci nie mają wątpliwości. Bednarek ma zostać nowym liderem FC PortoX/@FCPorto
Komentatorzy sportowi z Portugalii twierdzą, że zakontraktowanie Jana Bednarka w FC Porto do 2029 r. i brak charyzmatycznych piłkarzy w tym zespole oznacza, że polski obrońca ma stać się w nowym liderem drużyny.

Były pomocnik Paris Saint-Germain Valdo w komentarzu dla portugalskiej telewizji Canal 11 zauważył, że Bednarek od początku swego pobytu w Porto będzie miał status „doświadczonego zawodnika, który w naturalny sposób wpisuje się w rolę przywódcy ekipy”.

„Najpierw jednak Polak musi zdobyć sobie szatnię. Nie wszystkim bowiem ta sztuka się dotychczas udawała” - stwierdził były gracz piłkarskiej reprezentacji Brazylii.

Komentatorzy przypominają przypadek mało znanego w Portugalii przed 2023 r. Mortena Hjulmanda, który po zasileniu szeregów lizbońskiego Sportingu, rywala FC Porto, wywalczył sobie opaskę kapitana. Twierdzą, że historia Duńczyka może być podnobna w przypadku Bednarka.

Odnotowują, że w ostatnich miesiącach FC Porto straciło wartościowych graczy, a w szatni „Smoków” nasilił się chaos, podobnie jak w defensywie portugalskiej drużyny.

Cytując pozytywne słowa o Bednarku Jorge’a Costy, byłego zawodnika FC Porto, który pełni w tym klubie stanowisko dyrektora sekcji piłkarskiej, Canal 11 przypomina, że polski gracz ma duże jak na 29 lat doświadczenie.

„Na najwyższym szczeblu rozgrywek w Anglii Bednarek rozegrał ponad 200 meczów. Jest też filarem reprezentacji Polski, z którą uczestniczył w dwóch mundialach oraz dwa razy w mistrzostwach Europy” - podsumował Canal 11.

Wśród opinii portugalskich komentatorów, m.in. wypowiadających się dla stacji CMTV, nie brakuje też krytycznych uwag o polskim defensorze.

Zauważają oni, że Bednarek kierował obroną w zespole Southampton, który miniony sezon zakończył na ostatniej pozycji w lidze angielskiej ze stratą 86 bramek.

Portugalscy komentatorzy twierdzą, że poza stosunkowo dobrą grą głową i „czytaniem sytuacji na boisku” polski gracz nie zawsze nadąża za atakami rywali oraz nie wyróżnia się umiejętnościami technicznymi.

„Jego ostatni sezon w Premier League nie należał do najbardziej udanych, podobnie było w przypadku jego kolegów z linii obrony” - ocenił portugalski trener angielskiego Fulham Marco Silva, wskazując na duże doświadczenie i zdolności przywódcze jako największe zalety nowego stopera FC Porto.