Więcej

Nottingham coraz dalej od wymarzonej Ligi Mistrzów. Znów nie wygrali, a mogło być gorzej

Zaktualizowany
Nottingham coraz dalej od wymarzonej Ligi Mistrzów. Znów nie wygrali, a mogło być gorzej
Nottingham coraz dalej od wymarzonej Ligi Mistrzów. Znów nie wygrali, a mogło być gorzejAFP
Remis na Selhurst Park oznacza, że Nottingham Forest oddala się od wymarzonej gry w Lidze Mistrzów. Sam wynik niczego jeszcze nie przekreśla, ale jakość gry i bezsilność Nottingham na boisku poddają w wątpliwość możliwość wielkiego powrotu na finiszu sezonu. To Crystal Palace było zdecydowanie bliżej wygranej w poniedziałkowy wieczór.

Ostatni mecz 35. kolejki Premier League zgromadził na południu Londynu fanów Orłów i Tricky Trees, którzy próbują uratować swoje marzenia o grze w Europie na finiszu wycieńczającego sezonu.

Sprawdź szczegóły meczu Crystal Palace – Nottingham Forest

Składy i oceny za mecz Crystal Palace - Nottingham Forest
Składy i oceny za mecz Crystal Palace - Nottingham ForestFlashscore

Obie drużyny zafundowały swoim fanom najwyżej chłodne widowisko do przerwy, na pierwszy udany atak Crystal Palace czekaliśmy do 35. minuty, gdy Daniel Munoz testował Matza Selsa. Z kolei Forest dopiero w 44. minucie zdołało wyjść z równie dobrą akcją, tym razem z kontry wykończonej uderzeniem Elangi. Posłał piłkę zbyt blisko rękawic Deana Hendersona

Druga połowa mogła być już tylko lepsza i szybko to założenie potwierdziła. W 50. minucie Ismaila Sarr świetnie doszedł do strzału i tylko uderzył fatalnie. W rewanżu Chris Wood szukał gola wewnątrz pola karnego, tym razem rykoszet uratował golkipera. W tej jednej minucie wydarzyło się w ofensywie tyle dobrego, ile dała cała pierwsza połowa.

Nim wybiła godzina rozgrywki, doczekaliśmy się otwarcia wyniku po stronie gospodarzy. Tyrick Mitchell ruszył do świetnej piłki, powalony nie doczekał się gwizdka, ale VAR zainterweniował i skończyło się rzutem karnym. Sels wyczuł kierunek strzału Eberechiego Eze, ale z jego siłą sobie nie poradził. 

Radość Orłów nie trwała długo, bowiem Nottingham odpowiedziało po zaledwie czterech minutach. Rozegranie rzutu rożnego skończyło się strzałem Neco Williamsa, a piłkę podbił po drodze Murillo, pakując ją przy dalszym słupku, kompletnie poza zasięgiem golkipera.

Zdecydowanie bliżsi przełamania impasu byli gospodarze z Selhurst Park, ale Nketiah i Lacroix posyłali piłkę nad bramką w ostatnich 10 minutach. Z kolei Eze na minutę przed końcem regulaminowego czasu huknął z dystansu w poprzeczkę. Nketiah i Eze wpakowali zresztą piłkę do siatki w doliczonym czasie, tyle że pierwszy z nich był na spalonym. Jeszcze Will Hughes uderzał po kolejnym rzucie rożnym - Nottigham już tylko próbowało przetrwać.

I przetrwało, tyle że remis niewiele im daje. Do niedawna na podium, Tricky Trees kończą kolejkę na szóstej pozycji z wątłą, jednopunktową przewagą nad Aston Villą. Z pięciu ostatnich meczów drużyna Nuno Espirito Santo wygrała tylko jeden i jest coraz dalej wielkiego celu, jakim jest gra w Lidze Mistrzów. Marzenie jest jeszcze w zasięgu, ale biorąc pod uwagę stratę Murillo w tym meczu, zasoby na finiszu sezonu są bardzo ograniczone.

Statystyki meczu Crystal Palace - Nottingham Forest
Statystyki meczu Crystal Palace - Nottingham ForestOpta by Stats Perform