Więcej

Liverpool pracuje, by dopiąć transfery Alexandra Isaka i Marca Guehiego

Guehi najprawdopodobniej opuści Crystal Palace tego lata
Guehi najprawdopodobniej opuści Crystal Palace tego lataEDDIE KEOGH / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP
Nowe problemy defensywne Liverpoolu zostały obnażone w pierwszych tygodniach tego sezonu, ale The Reds szykują się do ich rozwiązania w ramach transferowej ofensywy na koniec okna, która może pochłonąć dodatkowe 200 milionów funtów ponad to, co już wydali tego lata.

Marc Guehi od dłuższego czasu jest głównym celem defensywnym Liverpoolu w tym oknie transferowym. Klub widzi w nim idealnego partnera dla Virgila van Dijka oraz długoterminowego następcę Ibrahimy Konate.

Arne Slot i jego sztab ds. transferów uważają, że połączenie atletyzmu, agresji i opanowania Guehiego idealnie wpisuje się w taktyczną przebudowę, która obecnie trwa na Anfield.

Do tej pory Liverpool próbował twardo negocjować. Klub liczył, że determinacja Crystal Palace osłabnie wraz ze zbliżającym się końcem kontraktu Guehiego i groźbą odejścia za darmo w 2026 roku.

Jednak Palace konsekwentnie wycenia reprezentanta Anglii na około 40 milionów funtów, a jeśli postawi na swoim, kwota może sięgnąć nawet 45 milionów.

Liverpool chciał ustalić cenę na poziomie 30 milionów, ale zaczyna akceptować, że będzie musiał zapłacić więcej. Coraz bardziej przekonuje się, że warto dopłacić, zamiast czekać.

Przeciąganie negocjacji do 2026 roku tylko zwiększyłoby konkurencję o Guehiego, bo zainteresowanie wykazują także inne europejskie potęgi. Własne problemy defensywne Liverpoolu w tym sezonie sprawiają, że potrzeba wzmocnień staje się coraz pilniejsza.

Guehi nie jest oczywiście jedynym celem transferowym za duże pieniądze.

Liverpool planuje także spektakularny transfer Alexandra Isaka – rozważana jest oficjalna oferta na około 130 milionów funtów.

Newcastle jednak wycenia napastnika bliżej 150 milionów, a czas pokaże, czy uda się ich przekonać do niższej kwoty.

Jeśli Liverpool zdecyduje się na oba te ruchy, łączna suma wydatków znacznie przekroczy to, co już wydano tego lata na transfery Floriana Wirtza, Hugo Ekitike, Jeremiego Frimponga, Milosa Kerkeza i Giovanniego Leoni – co oznacza jedną z najbardziej ambitnych i kosztownych przebudów w historii.

Dean Jones
Dean JonesFlashscore