Nottingham zajmuje obecnie 18. miejsce w strefie spadkowej za Luton, gdyż po wirtualnym odjęciu punktów ma ich już tylko 21. Oficjalne ogłoszenie kary przez Premier League spodziewane jest w poniedziałek 18 marca, a zarząd klubu prawdopodobnie odwoła się od tej decyzji.
Wydatki klubu zostały dobrze udokumentowane od czasu jego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, po podpisaniu oszałamiającej liczby 42 zawodników w ciągu czterech okresów transferowych. Teraz czeka ich ciężka walka o pozostanie w angielskiej ekstraklasie, a do końca sezonu pozostało dziewięć meczów.
"Sprawa Nottingham Forest została skierowana do Niezależnej Komisji 15 stycznia po tym, jak klub przyznał się do przekroczenia odpowiedniego limitu PSR w wysokości 61 mln funtów o 34,5 mln funtów. Sprawa została zbadana zgodnie z nowymi zasadami Premier League, które przewidują przyspieszony harmonogram rozstrzygania spraw PSR w tym samym sezonie, w którym złożono skargę" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu kierownictwa rozgrywek.
"Niezależny panel określił sankcję po dwudniowym przesłuchaniu na początku tego miesiąca, podczas którego klub miał możliwość wyszczególnienia szeregu czynników łagodzących. Komisja stwierdziła, że klub wykazał się 'wyjątkową współpracą' w kontaktach z Premier League w trakcie całego procesu" - kontynuowano.
Zgodnie z zasadami finansowymi, kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej mogą stracić 105 milionów funtów w ciągu trzech lat, ale w przypadku Forest jest to ograniczone do 61 milionów funtów, ponieważ spędzili dwa z trzech poprzednich sezonów w drugiej lidze Championship.