Zaledwie kilka dni po tym, jak 32-latek opuścił Arsenal po wygaśnięciu kontraktu, został oskarżony o pięć gwałtów i jedną napaść na tle seksualnym.
Menedżer Arsenalu, Mikel Arteta, bronił postępowania klubu polegającego na wystawianiu Parteya w czasie trwania śledztwa.
Według The Athletic, hiszpański klub Villarreal prowadzi obecnie rozmowy w sprawie sprowadzenia reprezentanta Ghany do Hiszpanii.
Cesar Pena, prezes klubu kibiców Villarreal w Villafranca de Barros w Estremadurze, skrytykował klub za próbę jego pozyskania.
Pena powiedział The Athletic: "To skomplikowana sprawa, ponieważ pod względem piłkarskim wszyscy zgadzamy się, że to świetna okazja".
"To gracz na najwyższym poziomie, który udowodnił swoją wartość wszystkim Hiszpanom, na przykład w tegorocznym dwumeczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt".
"Moja osobista opinia jest taka sama, jak ta wyrażana przez większość fanów w mediach społecznościowych: Nie zgodziłbym się na podpisanie kontraktu z zawodnikiem oskarżonym o tak poważne przestępstwa i zrozumiałbym, gdyby kibice wygwizdali piłkarza na boisku".
"Mam nadzieję, że klub weźmie pod uwagę opinię fanów, ponieważ wierzę, że nie jest to tylko kwestia poprawy składu. Jednak bez względu na wynik procesu, jeśli podpiszą z nim kontrakt, większość fanów nie będzie się z tym zgadzać, nawet jeśli ostatecznie zostanie uznany za niewinnego".