Więcej

Brentford grał, Tottenham strzelał. Koguty wreszcie zwycięskie

Brentford grał, Tottenham strzelał. Koguty wreszcie zwycięskie
Brentford grał, Tottenham strzelał. Koguty wreszcie zwycięskieJUSTIN TALLIS/AFP
Tottenham podchodził do meczu z Brentford po jednym remisie i sześciu porażkach w ostatnich siedmiu meczach. Wbrew pozorom dzisiaj nie było tak daleko od kolejnej porażki, ale finalnie to Koguty wygrały na wyjeździe 2:0 i wreszcie ruszyły się w ligowej tabeli.

W trakcie spotkania regularnie przeważali jednak gospodarze, a gra toczyła się najczęściej na połowie Tottenhamu. Piłka często wędrowała na prawe skrzydło do Bryana Mbeumo, a ten kombinował co zrobić, by trafić do siatki. Decydował się na strzały, które jednak bronił Antonin Kinksy, dośrodkowywał też na głowę Yoane'a Wissy, ale ten nie potrafił wycelować w bramkę. 

Ostatecznie wynik otworzyli goście, a mieli w tym bardzo dużo szczęścia. Heung-Min Son dośrodkował z rzutu rożnego, piłka miała mocną rotację i uderzyła w plecy walczącego o pozycję blisko linii bramkowej Vitaly'ego Janelta. Ten nie mógł zupełnie nic zrobić, był tyłem do piłki, poczuł ją tylko na plecach, a potem zobaczył w siatce. 

W dalszej części meczu Brentford tworzył sobie kolejne okazje. Grą dyrygował też Christian Norgaard, ale nie mógł nic wskórać, znowu próbował Wissa, który oddawał strzał ponad poprzeczką z kilku metrów, bo nie był w stanie dobrze ustawić się przy kontakcie z piłką. 

Wreszcie Spurs wyszli z atakiem, Son wypuścił w pole karne Pape Matara Sarra, a ten w 87. minucie wbił gwóźdź, który zdecydował o zwycięstwie jego zespołu. Tottenham nie był dziś przekonujący, ale może wygrana natchnie pozytywnie ekipę z północnego Londynu i poprawi morale w dotkniętym kryzysem zespole.

Statystyki meczu Brentford - Tottenham
Statystyki meczu Brentford - TottenhamOpta by StatsPerform