Drużyna Slota zdobyła swój pierwszy tytuł Premier League od 2020 roku, na cztery kolejki przed końcem, kończąc niesamowity pierwszy sezon pod wodzą Holendra.
Liverpool przegrał tylko dwa z 34 meczów ligowych, odkąd Slot trafił do klubu z Feyenoordu, aby podjąć trudne wyzwanie zastąpienia uwielbianego Jurgena Kloppa.
The Reds są obecnie na równi z Manchesterem United jako najbardziej utytułowany klub w historii angielskiej ekstraklasy.
[b]"Ciężko to wyrazić słowami. Sceny tutaj i przed meczem mówią więcej niż mogę opisać. Obecność fanów sprawia, że ten mecz jest wyjątkowy. Pięć lat temu zdobyli mistrzostwo. To było niezwykłe osiągnięcie, ale fanów tam nie było. Można więc poczuć, jak ważna była dla nich dzisiejsza obecność".
Slot podkreślił, że nie martwił się, gdy Dominic Solanke dał Tottenhamowi wczesne prowadzenie, ponieważ Liverpool ma w zwyczaju odpowiednio reagować po złych początkach w tym sezonie.
"Nie było idealnie, ale nie zajęło mi dużo czasu, aby zaufać tym zawodnikom; oni zawsze wracają, zawsze znajdują sposób, aby wygrać", powiedział Slot: "Jestem niesamowicie dumny, nie tylko z zawodników, ale także z ludzi tutaj, dyrektorów sportowych, mojego personelu, którzy zasługują na wielkie brawa".
Od miesięcy Liverpool wydawał się pewny zdobycia tytułu po serii zwycięstw, które pozostawiły w tyle rywali Arsenal i Manchester City.
Slot zakończył czteroletnie panowanie City jako mistrzów, stając się pierwszym holenderskim menedżerem, który wygrał Premier League.
Jest piątym menedżerem, który wygrał Premier League w swoim pierwszym sezonie w Anglii.
Zapytany o to, jak sprawił, że zdobycie tytułu wyglądało tak łatwo, skromny Slot powiedział: "To nie tylko moja praca, to praca zawodników, a także praca, którą Jurgen tu zostawił. Kultura zespołu, tempo pracy i jakość były doskonałe. Wszyscy o tym wiedzieliśmy. Zaczęliśmy bardzo dobrze i może trochę pomogło to, że City miało trudny okres, jakiego nie mieli od pięciu lat".