Więcej

Wisła Płock rozpocznie sezon spotkaniem z Koroną. "Z meczu na mecz będziemy silniejsi"

Wisła Płock rozpocznie sezon spotkaniem z Koroną. "Z meczu na mecz będziemy silniejsi"
Wisła Płock rozpocznie sezon spotkaniem z Koroną. "Z meczu na mecz będziemy silniejsi"Marian Zubżycki / PAP
Po dwóch latach przerwy piłkarze Wisły Płock wracają na ekstraklasowe boiska. Pierwszy mecz sezonu rozegra w sobotę u siebie z Koroną Kielce. Spotkanie będzie debiutem trenera gospodarzy Mariusza Misiury w najwyższej klasie rozgrywkowej.

"Czas gra na naszą korzyść, z meczu na mecz będziemy silniejsi. Najważniejsze są pomysł na grę, umiejętności i strategia, a nie pieniądze" – powiedział PAP Misiura.

1 czerwca, w dniu 44. urodzin trenera Wisły, płocki zespół wygrał 2:0 barażowy mecz finałowy z Miedzią Legnica i awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dla Misiury był to największy sukces w dotychczasowej karierze trenerskiej. Wcześniej, bo po sezonie 2022/23, awansował z zespołem Znicza Pruszków do 1. ligi.

Po 13 miesiącach pracy w Płocku trener Misiura poprowadzi po raz pierwszy drużynę w ekstraklasie. Przez ostatni miesiąc Wisła przygotowywała się do tego pojedynku.

"Najważniejsze, że trzon drużyny, jej fundament, pozostał. Uzupełniliśmy zespół pięcioma zawodnikami i myślę, że to jeszcze nie koniec, nie powiedzieliśmy ostatniego słowa na rynku transferowym" – twierdzi szkoleniowiec.

Pięciu zawodników dołączyło do drużyny, trzech z nich wzmocniło defensywę, ale to, zdaniem Misiury, nie oznacza, że zespół teraz będzie się głównie bronił. "Rzeczywiście patrząc na zawodników, którzy do nas dołączyli, można odnieść wrażenie, że będziemy preferowali grę defensywną, ale tak nie będzie" – zapowiada.

Największym rozczarowaniem było odejście z Wisły bramkarza, wychowanka klubu Bartłomieja Gradeckiego. "Gdybym wcześniej wiedział, to bym pewnie zareagował i się przygotował. Byliśmy wobec Bartka lojalni do ostatniego dnia. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by został. Jestem rozczarowany" – tłumaczył trener Misiura.

Pierwszym przeciwnikiem w ekstraklasie będzie Korona Kielce. "Mieliśmy okazję obejrzeć wszystkie sparingi rywala rozegrane w okresie przygotowawczym. Uważam, że po przyjściu do klubu Pawła Tomczyka i zatrudnieniu nowego trenera Jacka Zielińskiego drużyna zrobiła bardzo duży progres. W porównaniu z zespołem, który dwa lata temu, kosztem Warty Poznań, w ostatniej kolejce utrzymał się w ekstraklasie, to co zaprezentował w poprzednim sezonie, to duży postęp" – chwali rywala szkoleniowiec Wisły.

I dodaje, że wiele zmieniło się od wejścia do klubu nowego właściciela. "Patrząc na to, ile Korona wydaje na transfery, widać że mają pomysł, by zmienić swoją pozycję w tabeli i w polskiej piłce".

Dlatego Misiura jest przekonany, że Wisłę czeka trudne spotkanie. "Ja się cieszę, że wychodząc na murawę będziemy grać jedenastu na jedenastu i pieniądze nie będą miały zbyt wielkiego znaczenia. Czas gra na naszą korzyść, będziemy silniejsi z meczu na mecz" – zapowiedział trener Misiura.

Pojedynek 1. kolejki ekstraklast Wisła Płock – Korona Kielce zostanie rozegrany w sobotę o godz. 17.30.