Na czele tabeli znajdują się dwie ekipy krakowskie – niekryjąca planów powrotu do krajowej elity Wisła, która dopiero w poprzedniej kolejce straciła pierwsze punkty w sezonie, oraz całkowity debiutant na zapleczu ekstraklasy – Wieczysta, która nie zatrzymuje się w ściąganiu uznanych na polskim rynku zawodników, czego przykładem może być pozyskany kilka dni z Jagiellonii Białystok hiszpański skrzydłowy Miki Villar.
Co ciekawe, oba zespoły rozegrały o jeden mecz mniej niż reszta stawki, gdyż derbowy pojedynek został po raz kolejny przełożony, tym razem na 2 października.
Wisła, która ma 18 punktów, w sobotni wieczór, ponownie przy pełnych trybunach, zagra przy Reymonta z 15. w tabeli Odrą Opole. Na tym spotkaniu po raz pierwszy od czasu przejęcia mniejszościowego pakietu akcji Białej Gwiazdy na spotkaniu pojawi się były prezes Liverpoolu – Peter Moore. Wieczysta, która podejmuje rywali w... Sosnowcu, spotka się w niedzielę z plasującą się na 11. pozycji Stalą Mielec.
Tabela 1. ligi jest bardzo spłaszczona – drugą Wieczystą od 15. ekipy z Opola dzieli ledwie pięć punktów.
Trzeci Śląsk (14 pkt), którego celem również jest jak najszybszy powrót do ekstraklasy, otrząsnął się już po 0:5 z Wisłą i w poprzedniej serii pokonał GKS Tychy 2:1, a w sobotę gościć będzie Puszczę. Ekipa z Niepołomic dużo gorzej niż najbliższy rywal przystosowała się do pierwszoligowej rzeczywistości, nie wygrała jeszcze meczu i z sześcioma "oczkami" jest na 16. pozycji.
Za Puszczą plasują się tylko Górnik Łęczna i Znicz Pruszków, mające – odpowiednio – pięć i trzy punkty.
Emocji nie powinno też zabraknąć w tej serii w śląskich derbach między Polonią Bytom a GKS Tychy, meczu odradzającej się pod wodzą trenera Janusza Niedźwiedzia Miedzi Legnica z Polonią Warszawa oraz starciu zajmujących na razie miejsca w środku tabeli uznanych krajowych firm – Ruchu Chorzów i ŁKS Łódź.
