Okiem redakcji: Fornalik vs. Szwarga, równie istotne derby Madrytu i wielka szansa Świątek

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Okiem redakcji: Fornalik vs. Szwarga, równie istotne derby Madrytu i wielka szansa Świątek

Okiem redakcji: Fornalik vs. Szwarga, równie istotne derby Madrytu i wielka szansa Świątek
Okiem redakcji: Fornalik vs. Szwarga, równie istotne derby Madrytu i wielka szansa ŚwiątekAFP
Ten weekend znów zapewnia nam mnóstwo sportowych wrażeń. W PKO BP Ekstraklasie czeka nas pojedynek trenerów z dwóch różnych pokoleń, a w LaLiga na podopiecznych Carlo Ancelottiego czeka wyjątkowo niewygodny przeciwnik. Z kolei Iga Świątek staje przed szansą na ponowne objęcie prowadzenia w światowym rankingu. Już zacieramy ręce.

Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin. Młodość czy doświadczenie?

W 14. kolejce PKO BP Ekstraklasy teoretycznie nie ma wyraźnych hitów, jednak uważam, że na takie miano może zasługiwać starcie Rakowa z Zagłębiem. Goście to ostatnia ekipa w tabeli, która przekroczyła barierę 20 punktów, zatem utrzymuje niewielki dystans do czołówki. Mistrz Polski wciąż próbuje dogonić podium, starając się łączyć grę na kilku frontach. Na razie idzie mu średnio, ale też bez kompromitacji. 

Na ławkach trenerskich w Częstochowie spotkają się dwie skrajności. Z jednej strony doświadczony i utytułowany szkoleniowiec jakim jest Waldemar Fornalik, z drugiej młody Dawid Szwarga, którego atutami są ogromna charyzma i czysta karta. Można stwierdzić, że to trochę starcie futbolu konserwatywnego z nowoczesnym, jednak jest to uproszczenie, gdyż były selekcjoner reprezentacji Polski również często pokazuje, że jest otwarty na nowe rozwiązania. W każdym razie obaj szkoleniowcy to raczej pragmatycy, dla których wynik jest sprawą podstawową.

Ostatnie wyniki Rakowa Częstochowa i Zagłębia Lubin
Ostatnie wyniki Rakowa Częstochowa i Zagłębia LubinFlashscore

Według ekspertów wyraźnym faworytem tego spotkania są gospodarze, ale moim zdaniem Miedziowi mogą sprawić niespodziankę i postawić się Medalikom, co zakończy się podziałem punktów.

Real Madryt - Rayo Vallecano. Równie ważne derby Madrytu

Choć najsłynniejsze derby stolicy Hiszpanii to starcie Realu z Atletico, to dla sporej społeczności równie ważne są mecze Królewskich z Rayo, które są niejako starciem klas. Real to oczywiście klub królewski, z wielkimi tradycjami, reprezentujący klasę wyższą. Natomiast dystrykt Puente de Vallecas to część miasta historycznie związana z klasą robotniczą. Dla kibiców Błyskawic nie ma zatem nic przyjemniejszego, niż utarcie nosa Los Blancos i zaznaczenie przy tym swojej obecności w mieście.

A trzeba przyznać, że w ostatnich latach udawało im się to dość regularnie. Wystarczy dodać, że na pięć ostatnich spotkań dwa wygrało Rayo, co dla klubu obracającego się w zupełnie innych realiach finansowych jest sporym osiągnięciem. W dodatku podopieczni trenera Francisco także w tym sezonie radzą sobie bardzo dobrze, zajmując 7. miejsce i tracąc tylko punkt do strefy europejskich pucharów.

Nie przewiduję oczywiście, by Real miał przegrać, jednak o wygraną nie będzie łatwo. Rayo nawet jeśli ma polec, to po walce i ze zdobyczą bramkową. Na tym będzie zależało na pewno Radamelowi Falcao (byłemu graczowi Atletico - o ile będzie zdolny do gry) oraz Raulowi de Tomasowi, czyli charakternemu byłemu napastnikowi Królewskich. To zawodnik, który nigdy nie dostał prawdziwej szansy w zespole Los Blancos i o co z pewnością ma wiele pretensji.

Poprzednie mecze Realu Madryt z Rayo Vallecano
Poprzednie mecze Realu Madryt z Rayo VallecanoFlashscore

W niedzielnym meczu spodziewam się zatem co najmniej trzech bramek i przynajmniej jednej czerwonej kartki. Na boisku zapewne będzie bowiem gorąco.

Autor: Joachim Lamch
Autor: Joachim LamchFlashscore

Iga Świątek - Aryna Sabalenka. Mecz o panowanie w kobiecym tenisie i finał WTA Finals

Iga Świątek w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się w półfinale WTA Finals z Aryną Sabalenką, która po US Open zabrała jej miano najlepszej tenisistki świata. Polka na czele rankingu znajdowała się 75 tygodni z rzędu. Pod koniec sezonu nadarzyła się okazja, żeby ponownie wskoczyć na szczyt, żeby tak się stało, musi pokonać Białorusinkę, a następnie wygrać cały turniej, co jest realne.

Świątek i Sabalenka grały ze sobą do tej pory 8 razy w oficjalnych meczach. Bilans jest korzystny dla Polki, która wygrała 5 razy. Ostatni pojedynek miał miejsce na ziemnych kortach w Madrycie i tam górą była jednak Białorusinka. Na kortach twardych grały 4 razy i mają na koncie po 2 zwycięstwa. Spotkały się też ze sobą pod koniec 2022 roku podczas towarzyskiego turnieju w  Dubaju. Tam również wygrała Polka.

Aryna Sabalenka nie jest w ostatnim czasie w najlepszej formie. Liderka rankingu odpadła w ćwierćfinale turnieju w Pekinie z Eleną Rybakiną, a w fazie grupowej przegrała z Jessicą Pegulą i toczyła trzysetowy bój z Rybakiną. Iga zanotowała natomiast dziewięć zwycięstw z rzędu, w których straciła tylko jednego seta. Polka wywalczyła tytuł w Pekinie, a w fazie grupowej pokonała bez straty seta Marketę Vondrousovą, Coco Gauff i Ons Jabeur.

Poprzednie spotkania Igi Świątek z Aryną Sabalenką
Poprzednie spotkania Igi Świątek z Aryną SabalenkąFlashscore

Sabalenka nie lubi grać pod dużą presją, a taką na pewno będzie odczuwała w tym starciu, ponieważ porażka może spowodować, że straci pozycję liderki rankingu. Iga Świątek podejdzie do tego meczu z czystą głową i w świetnej formie. Polka jest faworytką w tym pojedynku.