Więcej

Mateusz Stolarski przed Lechem: "Przeciwnicy będą musieli podjąć to wyzwanie"

Mateusz Stolarski przed Lechem: "Przeciwnicy będą musieli podjąć to wyzwanie"
Mateusz Stolarski przed Lechem: "Przeciwnicy będą musieli podjąć to wyzwanie"Łukasz Wójcik, Motor Lublin
"Przyjeżdża do nas rywal, którego celem jest zdobycie tytułu mistrza Polski, a my mamy nadzieję, że mocno skomplikujemy im sprawę po tym meczu" - nie ukrywa Mateusz Stolarski, trener Motoru Lublin. W niedzielne popołudnie na Motor Lublin Arenę zawita Kolejorz.

"Kolejny fajny mecz przed nami. Przyjeżdża do Lublina Lech, który bardzo musi, bo na siedem kolejek przed końcem rozgrywek ma trzy punkty straty do lidera z Częstochowy i musi gonić, bo na pewno jego celem jest zdobycie tytułu mistrza Polski. Staje jednak naprzeciwko drużyny, która bardzo chce, która u siebie w ekstraklasie punktuje na poziomie 1,70 na mecz, a na stadionie będzie komplet publiczności. Przeciwnicy będą musieli podjąć to wyzwanie, a my mamy nadzieję, że mocno skomplikujemy im sprawę po tym meczu. Musimy być jednak w bardzo dobrej dyspozycji i mieć trochę szczęścia, żeby przeciwstawić się takiemu rywalowi" - uważa 32-latek, najmłodszy szkoleniowiec w ekstraklasie.

Motor, który jest beniaminkiem, zdobył już zakładane do utrzymania w ekstraklasie 40 punktów, co oznacza, iż cel wyznaczony na sezon został osiągnięty. Teraz motorowcy chcą zachować do końca przynajmniej ósme miejsce, co byłoby największym osiągnięciem w historii dziesięciu już sezonów występów w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Sytuacja motoru w tabeli Ekstraklasy przed niedzielnym meczem
Sytuacja motoru w tabeli Ekstraklasy przed niedzielnym meczemFlashscore

Na trzeci kolejny mecz na Motor Lublin Arenie gospodarze sprzedali wszystkie dostępne bilety, co oznacza, iż na trybunach zasiądzie ponad 14 tysięcy widzów.

W lubelskiej drużynie z powodu urazu wątpliwy jest udział 18-letniego obrońcy Brighta Ede, ale do pełni treningów wrócił już Herve Matthys. W dalszym ciągu okres rekonwalescencji przechodzą Kamil Kruk i Ivan Brkić.

Niedzielny mecz w Lublinie poprowadzi trójka arbitrów japońskich, którzy przyjechali do naszego kraju w ramach wymiany PZPN i Japan Football Assocation. Sędzią głównym będzie 39-letni arbiter międzynarodowy Yusuke Araki, a jego asystentami Kota Watanabe i Jun Mihara. Prowadzili już oni ostatnio mecze Jagiellonii Białystok z Piastem Gliwice oraz ŁKS Łódź z Termaliką Nieciecza w 1. lidze.

Mecz 28. kolejki Ekstraklasy Motor Lublin - Lech Poznań rozpocznie się w niedzielę o godz. 17:30. Jesienią w Poznaniu Motor sprawił dużą niespodziankę wygrywając 2:1, po dwóch golach Samuela Mraza.