Więcej

Jaga dopięła swego, Łukasz Masłowski pozostanie na stanowisku dyrektora sportowego

Jaga dopięła swego, Łukasz Masłowski pozostanie na stanowisku dyrektora sportowego
Jaga dopięła swego, Łukasz Masłowski pozostanie na stanowisku dyrektora sportowegoJagiellonia Białystok, Jagiellonia.pl
Choć zabiegały o niego największe kluby w kraju, jeden z ojców mistrzostwa zostaje w Białymstoku. Zdobycie mistrzostwa Polski to piękna chwila w historii klubu, ale zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze wiele pracy, by Jagiellonia na stałe zagościła wśród najlepszych – powiedział Łukasz Masłowski po podpisaniu umowy do 2027 roku.

Na skuszenie go liczyły Widzew Łódź (byłby to powrót), Legia Warszawa czy Raków Częstochowa. Łukasz Masłowski jest oceniany jako najlepszy polski dyrektor sportowy, co potwierdza niedawne głosowanie Goal.pl, w którym zmiażdżył wszystkich kontrkandydatów. Jego transfery do Jagiellonii Białystok były jednym z kluczowych czynników sukcesu sportowego, choć jest ceniony również za inne aspekty swojej pracy.

Dlatego – zwłaszcza po grudniowym odejściu prezesa Wojciecha Pertkiewicza – w Białymstoku kluczowe było pytanie, czy uda się zatrzymać dyrektora sportowego. Jego umowa miała wygasnąć za pół roku, ale to już nieaktualne. Masłowski zdecydował się przedłużyć współpracę do 2027 roku. 

"To nie jest koniec, to nawet nie początek końca, ale to może być koniec początku. Zdobycie mistrzostwa Polski to piękna chwila w historii klubu, ale zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze wiele pracy, by Jagiellonia na stałe zagościła wśród najlepszych" – powiedział dla klubowych mediów Masłowski przy okazji ogłoszenia dalszej współpracy.

Jak podkreślił klub podczas prezentacji, celem jest zbudowanie w Białymstoku klubu, który nie tylko będzie walczył o kolejne tytuły, ale i zagości na długo wśród najlepszych w kraju, w tym również reprezentujących Polskę na europejskiej scenie. Przypomnijmy, że w sezonie 2024/25 Jagiellonia pozostaje w grze o mistrzostwo, puchar oraz trofeum Ligi Konferencji.