Aktualnie jedynym napastnikiem w ekipie Pogoni Szczecin jest Luka Zahović. Z klubem pożegnał się bowiem Pontus Almqvist, natomiast Kacper Kostorz ma udać się na wypożyczenie.
Dariusz Adamczuk podkreślił, że Pogoń jest na etapie rozmów z potencjalnymi nowymi napastnikami, jednak za każdym razem coś staje na przeszkodzie przed podpisaniem umowy.
"Sprowadzenie nowego napastnika to ciężki temat i są różne sytuacje. W piątek miał wsiąść do samolotu jeden kandydat, ale w ostatniej chwili rozmyślił się, więc nasze poszukiwania trwają. Mamy jakościową drużynę, więc przypadkowych zawodników do ataku nie chcemy ściągać. Generalnie nowi piłkarze mają grać w podstawowym składzie" - powiedział Adamczuk w rozmowie z Gol24.pl.
Przypomnijmy, że podobna sytuacja w Ekstraklasie miała w poprzednich rozgrywkach. Wówczas Zagłębie Lubin miał zasilić Frank Castaneda, który ostatecznie trafił jednak do Radomiaka Radom.