Więcej

Selekcjoner Palestyny w Chile. Po co? Chce zrealizować marzenie o mistrzostwach świata 2030

Kibice Palestino w Chile
Kibice Palestino w ChileCD Palestino
Pomimo skrajnie trudnej sytuacji w Strefie Gazy, arabski kraj marzy o wzięciu udziału w mistrzostwach świata 2030 w Portugalii, Hiszpanii i Maroku. Chile może odegrać ważną rolę w realizacji tego celu.

Wyeliminowana już w kwalifikacjach do mistrzostw świata 2026, Palestyna może już skupić się na kolejnej edycji globalnego turnieju. Portugalia, Hiszpania i Maroko będą gospodarzami mistrzostw świata w 2030 roku, a wielkim marzeniem arabskiego państewka jest tam być. Choć wiele krajów nie uznaje Palestyny, to FIFA - choć dopiero od 1998 roku - owszem.

Mając to na uwadze, główny selekcjoner Palestyńskiej Federacji Piłkarskiej, Ehab Abu Jazar, udał się do Chile w celu znalezienia zawodników do kadry narodowej poza granicami autonomii. Skąd Chile? Ten południowoamerykański kraj ma największą społeczność palestyńską poza krajami arabskimi i stworzył ważną społeczność, która zaowocowała nawet klubem pierwszej ligi o jednoznacznej nazwie: CD Palestino.

"Mamy wielu młodych ludzi poza Palestyną i teraz chcemy stworzyć bazę danych w Chile, Libanie i Europie. Gdziekolwiek są, chcemy do nich dotrzeć" - powiedział Ehab Abu Jazar agencji EFE. Taka taktyka okazała się jednym z kluczy do sukcesu Maroka podczas mundialu 2022, dlatego coraz więcej krajów o silnych diasporach również szuka w nich reprezentantów.

Zresztą, obecność piłkarzy chilijskiego pochodzenia w reprezentacji Palestyny nie jest niczym niezwykłym. Roberto Bishara i Roberto Kettlun to dwa przykłady, które przyczyniły się do rozwoju palestyńskiego futbolu.

"Obecnie w Palestynie praktycznie nie uprawia się sportu. Nie chodzi tylko o to, że nie ma turniejów, ale o to, że nie ma żadnej aktywności sportowej. Liga palestyńska została zawieszona od października 2023 roku. Wszystkie aspekty sportu w Strefie Gazy zostały dotknięte, a poruszanie się po Zachodnim Brzegu jest bardzo trudne. Próbują wyeliminować palestyński sport, ale my staramy się zwiększyć naszą odporność poprzez drużyny narodowe i brać udział we wszystkich zawodach z dwóch powodów: po pierwsze, aby zapewnić obecność palestyńskiej nazwy i flagi, a po drugie, aby stale się poprawiać" - powiedział.

Marzeniem jest teraz dotarcie do turnieju finałowego mistrzostw świata w 2030 roku. Wszystkie mecze muszą odbywać się poza granicami kraju, mimo że stadion Faisal Al-Husseini na Zachodnim Brzegu jest uznawany przez FIFA. "Niektórzy mogą myśleć, że to niemożliwe, ale my jesteśmy pewni siebie" - podsumował.