Selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił powołania późnym wieczorem w czwartek. Po nich według włoskich mediów szczególnie zły miał być trener Interu Mediolan Simone Inzaghi. Michał Probierz chciał zabrać do Warszawy Nicolę Zalewskiego, który dopiero wraca po kontuzji i nie jest jeszcze w pełni sił.
Po konsultacjach ze sztabem szkoleniowym mistrzów Włoch została podjęta decyzja o tym, że Nicola pozostanie w Mediolanie i tam będzie kontynuował powrót do zdrowia. Dodatkowo Sebastian Walukiewicz w sobotę nie wyszedł na drugą połowę spotkania Torino z Empoli. Jego również nie będzie na zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Ich miejsce zajmą Mateusz Skrzypczak i Dominik Marczuk. Obaj nie mają dużego doświadczenia w dorosłej reprezentacji. Piłkarz Jagiellonii Białystok stanie przed szansą debiutu, a Dominik Marczuk zagrał do tej pory 45 minut w listopadzie przeciwko Portugalii w Lidze Narodów i strzelił gola.
Polska w marcu zagra dwa mecze w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Oba spotkania odbędą się w Warszawie. Najpierw 21 marca zmierzą się z Litwą, a trzy dni później podejmą Maltę.