Reprezentacja Czech poniosła zaskakującą porażkę 1:2 z Wyspami Owczymi w niedzielnym meczu kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata. "Farerom" brakuje już tylko jednego punktu do trzeciego miejsca.
Drużyna gości miała opuścić Torshavn o 11:00 w poniedziałek. Jednak samolot, który przyleciał z Norwegii po zawodników, nie wylądował. "Liczymy na wylot w ciągu dnia. Drużyna skorzysta z drugiego samolotu, który został przygotowany dla części zespołu. Nie znamy jednak jeszcze przesuniętej godziny odlotu. Musimy poczekać na ustąpienie mgły" - powiedział Bergman.

Drużyna jest na lotnisku i czeka na lot. Podróżowanie na lub z Wysp Owczych jest często trudne, nie tylko ze względu na niesprzyjającą pogodę, ale także ze względu na mniejszy rozmiar lotniska. Drużyna Czarnogóry, która w czwartek przegrała 0:4 w Torshavn, również miała problemy z powrotem do domu.
    