Więcej

Katastrofalny start Polski na mistrzostwach Europy U21, porażka z Gruzją w doliczonym czasie

Zaktualizowany
Katastrofalny start Polski na mistrzostwach Europy U21, porażka z Gruzją w doliczonym czasie
Katastrofalny start Polski na mistrzostwach Europy U21, porażka z Gruzją w doliczonym czasieGrzegorz Momot / EPA / Profimedia
Pomimo obijania słupka gruzińskiej bramki, to Polacy pierwsi stracili gola na otwarcie mistrzostw Europy. Udało się zniwelować stratę, ale jeden fatalny błąd w doliczonym czasie odebrał Biało-Czerwonym remis, gdy mieli walczyć o wygraną. Po porażce z nominalnie najsłabszą drużyną Biało-Czerwoni mają iluzoryczne szanse na awans z grupy.

Mając w grupie Francję, Portugalię i Gruzję, młodzieżowa reprezentacja Polski musiała szukać punktów zwłaszcza z tymi ostatnimi. A właściwie pierwszymi, bo to Gruzja jako pierwsza stanęła na drodze Polaków w Żylinie. Gruzini przyjechali na mecz z dokładnie takim samym nastawieniem: jak nie z Polską, to z kim?

Sprawdź szczegóły meczu Polska U21 – Gruzja U21

Składy i oceny za mecz Polska - Gruzja U21
Składy i oceny za mecz Polska - Gruzja U21Flashscore

Trener Adam Majewski jeszcze przed startem turnieju ostrzegał, że nominalnie to Polacy są najsłabszą drużyną w grupie. Rywale z Kaukazu faktycznie trzymali mecz za kark w pierwszych minutach, utrzymując posiadanie ponad 80%, ale sposobu na dojście do strzału nie znaleźli. Młode Orły za to cierpliwie czekały na odbiór i szybkie wyprowadzenie ataku. Jeden z pierwszych dał rzut rożny, po którym Ariel Mosór w 8. minucie główkę posłał w słupek – to był pierwszy strzał meczu.

Wciąż rzadko rozgrywający piłkę, Polacy potrafili wykonać zryw, który dezorganizował rywali i zmuszał do nerwowej obrony. A gdy Mariusz Fornalczyk po 18 minutach gry przeszedł świetnie z piłką lewą flanką i zdołał odegrać ją spod linii końcowej do Kozubala, ten z pierwszej piłki trafił… w ten sam słupek.

Kolejne fragmenty były już bardzo szarpane, czasem nazbyt dosłownie: gra zwykle rozbijała się w środku, gdzie obie drużyny próbowały zawiązać groźne sytuacje bez większego powodzenia. Dopiero ostatnie minuty pierwszej połowy faktycznie należały do Gruzinów, którzy zdołali oddać łącznie dwa boleśnie niecelne uderzenia, do przerwy utrzymując wynik bez goli.

Gruzini zadali pierwszy cios

Początek drugiej połowy przyniósł bardzo szybki strzał reprezentantów Gruzji i szybszą ich grę. Zagrożenia z akcji dalej nie stworzyli, ale rzut rożny w 55. minucie skończył się bardzo niefortunnym wybiciem Filipa Szymczaka. Ten wybił głową wprost na nogę Nodara Lomanidze, który pokonał Kacpra Tobiasza.

Sytuacja wymusiła wzmożenie wysiłków ofensywnych po polskiej stronie i niewiele brakło, by Jakub Kałuziński wyrównał po 60 minutach. Piłkę ze światła bramki wybił Azarow. Zareagował więc trener Majewski, wprowadzając tercet Pieńko, Szmyt i Bogacz (za Szymczaka, Kozłowskiego i Pyrkę). 

Ale to niezmiennie Fornalczyk był konieczny, by podłączyć Polaków do gry. Faul na nim na granicy pola karnego zmusił sędziego do wskazania na 11. metr. Jakub Kałuziński podszedł do piłki, wyczekał Charataiszwilego i spokojnie pokonał go strzałem w przeciwnym kierunku.

Przywrócona równowaga mogła przepaść błyskawicznie – fatalne wycofanie Szmyta do Tobiasza mogło skończyć się golem lub karnym, ale golkiper wykonał świetny wślizg. Sam Kajetan Szmyt chciał szybko zrehabilitować się w ataku, który dał Polakom rzut wolny po faulu – a jakże – na Fornalczyku. Po wrzutce Patryk Peda dobrze uderzał głową, ale Charataiszwili paradował jeszcze lepiej.

Ostatnie 20 minut przyniosło wyraźną poprawę w grze Polski, ale Gruzini bronili się bez ustanku. Co gorsza, zdołali nawet wyprowadzić zbyt komfortowo akcję zwieńczoną strzałem Mamageishviliego w 85. minucie. Na szczęście wprost w rękawice Tobiasza. Nie gorszą sytuację zmarnował niestety Bogacz w 89. minucie, gdy wolny Szmyta znalazł jego głowę. Był zbyt odchylony, piłka poszła nad bramką.

Statystyki meczu Polska - Gruzja U21
Statystyki meczu Polska - Gruzja U21Flashscore

W doliczony czas to Gruzja weszła świetnym strzałem Gordezianiego. I choć był na spalonym, to Tobiasz i tak zatrzymał go z niecałych dwóch metrów! Niestety, wkrótce Gordeziani otrzymał kolejną szansę, gdy koszmarny błąd popełnił Michał Rakoczy w 90+3. minucie. Wygrał walkę o piłkę, ale pozwolił ją sobie wygarnąć tuż przy bramce, skąd Maisuradze dograł do kolegi przed pustą bramką. Sam Rakoczy miał jeszcze szansę na rehabilitację po zgraniu Bogacza w 90+6. minucie, lecz uprzedził go Charataiszwili i wkrótce mecz został zakończony.

Ponieważ w równoległym meczu Portugalia i Francja zremisowały 0:0, Polacy już po 90 minutach turnieju mistrzowskiego zajmują ostatnie miejsce w grupie, a z dwiema najsilniejszymi drużynami dopiero zagrają. Mecz z Portugalią 14 czerwca o 21:00, zaś z Francją 17 czerwca o 18:00

Sytuacja Polski w grupie na Euro U21
Sytuacja Polski w grupie na Euro U21Flashscore