Więcej

Barcelona wygrała w Japonii po golu debiutanta, Arsenal pokonał Newcastle. Grali Polacy

Bardghji (z lewej) strzelił zwycięską bramkę dla Barcelony.
Bardghji (z lewej) strzelił zwycięską bramkę dla Barcelony.PAUL MILLER / GETTY IMAGES ASIAPAC / Getty Images via AFP
Piłkarze Barcelony wygrali w niedzielnym meczu towarzyskim z japońskim zespołem Vissel Kobe, a w drugiej połowie na murawie pojawili się Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski. Arsenal pokonał Newcastle w Kallang w Singapurze, w barwach Kanionierów również w drugiej odsłonie wystąpił Jakub Kiwior.

Vissel Kobe - Barcelona 1:3

Choć pierwotnie mecz ten miał się nie odbyć z powodu zerwania kontraktu, Barcelona ostatecznie znalazła wspólny język z Japończykami i gwiazdy Blaugrany wystąpiły w Kobe. Były klub Andrésa Iniesty i Davida Villi rozegrał jednak wyrównane spotkanie z faworyzowanym przeciwnikiem.

Radość Barcelony po pierwszym golu.
Radość Barcelony po pierwszym golu.PAUL MILLER / GETTY IMAGES ASIAPAC / Getty Images via AFP

Na gola otwarcia autorstwa stopera Erica Garcíi odpowiedział jeszcze przed przerwą Taisei Miyashiro. W końcówce swój nieoficjalny debiut zaliczył szwedzki utalentowany zawodnik Roony Bardghji, który przypieczętował zwycięstwo Katalończyków. Po raz pierwszy w barwach Barcelony zagrali również Joan Garcia i Marcus Rashford.

Ostateczny kształt wynikowi nadał zaledwie siedemnastoletni Dro Fernandez. Blaugrana rozegrała swój pierwszy mecz od ponad dwóch miesięcy i pierwsze spotkanie przedsezonowe. Na trasie po Azji czekają ich jeszcze Seul i Daegu. Przed rozpoczęciem rozgrywek LaLiga podejmie u siebie włoskie Como. Całą drugą połowę rozegrali Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny.

Arsenal - Newcastle 3:2

Szwedzki skrzydłowy Anthony Elanga otworzył wynik po zaledwie sześciu minutach gry, był to dla niego pierwszy gol po przybyciu do Newcastle. Arsenal jednak odwrócił wynik w krótkim czasie dzięki Mikelowi Merino i bramce samobójczej młodego obrońcy Alexa Murphy'ego.

Po godzinie gry wyrównał jednak Jacob Murphy. Ostatnie słowo należało do kapitana Martina Odegaarda, który w 84. minucie skutecznie wykonał rzut karny. Jakub Kiwior pojawił się na murawie w 49. minucie, zastępując Riccardo Calafioriego. The Gunners również wygrali swój drugi mecz towarzyski. Newcastle nie odniosło jeszcze zwycięstwa.