Więcej

Zvezda nie dała szans Red Imps, seria zwycięstw przedłużona przed Lechem Poznań

Zvezda nie dała szans Red Imps, seria zwycięstw przedłużona przed Lechem Poznań
Zvezda nie dała szans Red Imps, seria zwycięstw przedłużona przed Lechem PoznańValentin Flauraud / AFP / AFP / Profimedia
Po raz pierwszy w swej historii Lech Poznań w europejskich rozgrywkach może zagrać z rywalem z Serbii. To Crvena Zvezda jest faworytem potencjalnego dwumeczu w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Zwycięzcy pozostanie już tylko jedna runda kwalifikacji, przegrany zagra o Ligę Europy.

Podczas gdy piłkarze Lecha Poznań właśnie odbyli ostatni przedmeczowy trening w odległej Islandii przed środowym rewanżowym starciem z Breidablikiem (w pierwszym meczu 7:1), ich najbardziej prawdopodobny rywal w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów został już wyłoniony. Choć, po prawdzie, każde inne rozstrzygnięcie byłoby ogromną sensacją.

Drugim rywalem Kolejorza w walce o upragnioną Ligę Mistrzów będzie najsilniejszy zespół Serbii, Crvena Zvezda. Belgradzki klub w pierwszym spotkaniu z mistrzem Gibraltaru, Lincoln Red Imps, zainkasował tylko skromne 1:0, ale rewanż rozgrywał u siebie. 

Sprawdź szczegóły meczu Crvena Zvezda - Red Imps

Wielka Marakana wprawdzie nie zapełniła się na spotkanie z outsiderami, ale mecz od początku toczył się do jednej bramki. Już po siedmiu minutach Aleksandar Katai otworzył wynik, by później dołożyć dwie asysty przy golach Mirko Ivanicia i Bruno Duarte. Na minutę przed przerwą Milson podwyższył na 4:0. 

Przyjezdni z Gibraltaru nie byli w stanie do przerwy wycisnąć z meczu więcej niż jedno niecelne uderzenie. Tym większą niespodziankę sprawili Serbom, gdy w niespełna 10 minut drugiej połowy pierwszy ich strzał oznaczał gola autorstwa Tjaya de Barra. I choć gospodarze próbowali szybko odzyskać kontrolę, to przyjezdni z Gibraltaru wkrótce wywalczyli jeszcze rzut karny, który Matheus zatrzymał, wybijając na rzut rożny.

Wynik nie ulegał zmianie, dlatego na ostatni kwadrans weszli nowi atakujący: Nemanja Radonjić i sprowadzony niedawno Marko Anrautović. Efekt był niemal momentalny, choć gola zaliczył trzeci zmiennik, Cherif Ndiaye. Więcej goli już nie padło.

Statystyki meczu Crvena Zvezda - Lincoln Red Imps
Statystyki meczu Crvena Zvezda - Lincoln Red ImpsFlashscore

Dla mistrzów Serbii - uczestników ostatniej edycji Ligi Mistrzów - był to czwarty mecz nowego sezonu i czwarte z rzędu zwycięstwo. Belgradzka Czerwona Gwiazda może imponować bilansem bramkowym 17-2, co oznacza więcej niż cztery gole na mecz.

Chociaż historia udziału Lecha Poznań w europejskich rozgrywkach jest już dość bogata, to jeszcze nigdy poznaniacy nie mierzyli się ani z Crveną Zvezdą, ani nawet z zespołem z Serbii. Ten pierwszy raz przypadnie 5 lub 6 sierpnia przy Bułgarskiej w Poznaniu. Rewanż odbędzie się na Marakanie tydzień później, 12 sierpnia.