Bramkarz Interu został wybrany MVP meczu, dzięki wielu świetnym interwencjom podczas wtorkowego spotkania. Szwajcar m.in. kapitalnie wybronił uderzenie Erica Garcíi, gdy zawodnik z Martorell był bliski zdobycia dubletu po wykończeniu kolejnego podania od Gerarda Martína.
Następnie świetnie wybronił dwa strzały Lamine Yamala, jeden w drugiej połowie, a drugi w dogrywce.
Po zakończeniu meczu Yann Sommer przyznał, że był to jego najlepszy mecz w karierze. "Jestem bardzo zadowolony z tego, jak zagrała drużyna. Było trudno, ciężko, ale wierzyliśmy do końca".
Dodał: "To najlepszy występ w mojej karierze, jestem bardzo szczęśliwy. Wiedziałem, że będziemy musieli dużo bronić, bo sposób, w jaki Barcelona wykonuje dośrodkowania, jest trudny do obrony. Jestem bardzo szczęśliwy".
Brak preferencji co do finału
Zapytany, czy woli PSG czy Arsenal w finale, bramkarz Interu nie chciał się rozwodzić na ten temat. "Nie obchodzi nas, z kim zmierzymy się w Monachium. Obie drużyny są dobre, nie mogę się tego doczekać".