Więcej

Ostatni tydzień Inzaghiego w Interze? Al Hilal chce zasypać go pieniędzmi

Simone Inzaghi
Simone InzaghiMarco Luzzani / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP
Według SSC, czołowego saudyjskiego nadawcy sportowego, Simone Inzaghi jest bliski opuszczenia Interu Mediolan po finale Ligi Mistrzów. Miałby zaakceptować dwuletni kontrakt z Al Hilal wart 50 mln euro. Tymczasem nazwisko Massimiliano Allegriego pojawia się jako możliwe zastępstwo na San Siro.

Podczas gdy Inter przygotowuje się do finału Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain, niepokojące wiadomości z Arabii Saudyjskiej wstrząsają środowiskiem Nerazzurrich. Według SSC, znanego saudyjskiego nadawcy sportowego, Simone Inzaghi zdecydował się opuścić ławkę Interu po zakończeniu historycznego meczu 31 maja w Monachium.

Trener rzekomo przyjął bowiem faraońską ofertę Al Hilal, czołowej drużyny ligi saudyjskiej, która gwarantowałaby mu dwuletni kontrakt o wartości 50 milionów euro brutto (po 25 rocznie). Decyzja, potwierdzona również zgodą rodziny trenera, oznaczałaby tym samym koniec cyklu w Mediolanie.

Al Hilal jest integralną częścią Publicznego Funduszu Inwestycyjnego (PIF), saudyjskiego giganta finansowego o łącznych aktywach szacowanych na 925 miliardów dolarów. PIF wsławił się już ściąganiem talentów i trenerów międzynarodowego kalibru oszałamiającymi propozycjami finansowymi.

Według arabskich źródeł, Inzaghi ma oficjalnie ogłosić swój wybór dopiero po finale Ligi Mistrzów, a następnie przejąć drużynę już w perspektywie Klubowych Mistrzostw Świata.

Inzaghi out, Allegri in?

Inter, pomimo delikatności sytuacji, stara się zachować koncentrację na najważniejszym meczu sezonu, zdając sobie sprawę, że w przypadku potwierdzenia pożegnania, otworzy się zacięty wyścig o posadę.

Faworytem do objęcia schedy byłby Massimiliano Allegri, którego nazwisko szczególnie podoba się prezydentowi Beppe Marotcie. Allegri znajduje się jednak w centrum kolejnego rynkowego dylematu: Napoli jest na najlepszej pozycji, aby powierzyć mu kierownictwo w przypadku odejścia Antonio Conte, który z kolei wydaje się być przeznaczony dla Juventusu.

W oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń, Simone Inzaghi stanie w poniedziałek przed mediami UEFA i wszystkimi pytaniami zadawanymi przed finałem, być może także na temat jego przyszłości.