Lewandowski od 2010 roku występuje za granicą – najpierw spędził cztery sezony w Borussii, a następnie osiem w Bayernie, z którego latem 2022 roku przeniósł się do FC Barcelona.
W środę, w pierwszej potyczce ćwierćfinałowej Champions League, klub ze stolicy Katalonii podejmie Borussię. Będzie to 28. występ polskiego snajpera przeciwko dortmundczykom, a drugi w koszulce "Blaugrany". Pierwszy miał miejsce w grudniu, kiedy Barcelona wygrała na Signal Iduna Park 3:2, ale "Lewy" nie wpisał się na listę strzelców. Zrobił to jednak 27-krotnie, gdy przeciw zespołowi z Zagłębia Ruhry grał w barwach Bayernu, m.in. dwukrotnie w Bundeslidze popisał się hat-trickiem.
Po przejściu z Bayernu do Barcelony miał już też okazję trzykrotnie zagrać przeciw monachijczykom. Jedynego gola uzyskał w październiku 2024, gdy w fazie zasadniczej bieżącej edycji hiszpańska jedenastka wygrała na własnym stadionie 4:1. W dwóch poprzednich spotkaniach – w fazie grupowej LM w 2022 roku – nie zdobył gola, a ogólnie nie będzie ich wspominał miło, bo Bawarczycy wygrali u siebie 2:0 i w rewanżu na Camp Nou 3:0.
Kolejną okazją do strzelenia bramki Bayernowi może być półfinał Champions League, gdyż w przypadku przebrnięcia ćwierćfinałów zespoły z Barcelony i Monachium trafią na siebie.
Statystykę występów Lewandowskiego przeciw klubom, w których wcześniej występował, uzupełniają cztery mecze z Legią Warszawa, gdzie nie dostrzeżono jego talentu, w barwach Lecha Poznań. Uzyskał w nich jednego gola.