Najwyższe w historii Atleti zwycięstwo na wyjeździe w Europie, we wtorek w Pradze, pomogło klubowi naprawić bilans bramek, który był na czerwono po porażce z Benfiką.
Jednym z odpowiedzialnych za wtorkowy sukces był Julián Álvarez. Były gracz Manchesteru City i River otworzył wynik mistrzowskim strzałem z rzutu wolnego z krawędzi boiska. Następnie zdobył bramkę po świetnej akcji, co przyniosło mu nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu.
Álvarez zdobył już w tym sezonie dziewięć bramek: cztery w LaLiga, trzy w Lidze Mistrzów i dwie w Copa del Rey.
"To był świetny mecz, w którym padło wiele bramek. Potrzebowaliśmy tego. Wiemy, że ze względu na format turnieju musimy wygrywać i strzelać gole. Ważne jest, aby zdobyć jak najwięcej bramek" - powiedział Argentyńczyk po meczu.
"To była tylko kwestia czasu, zanim wszyscy poczujemy się lepiej jako drużyna. Musimy kontynuować tę ścieżkę, aby się rozwijać" - dodał.