John Stones i Bernardo Silva wracają na mecz Manchesteru City z RB Lipsk

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

John Stones i Bernardo Silva wracają na mecz Manchesteru City z RB Lipsk

Stones nie zagrał jeszcze w tym sezonie dla Manchesteru City
Stones nie zagrał jeszcze w tym sezonie dla Manchesteru CityReuters
Manchester City powitał z powrotem Johna Stonesa i Bernardo Silvę po kontuzji, przygotowując się do starcia z RB Lipsk w Lidze Mistrzów, powiedział we wtorek menedżer Pep Guardiola.

Stones nie zagrał jeszcze dla Manchesteru City w tym sezonie z powodu kontuzji biodra, a Silva opuścił dwa ostatnie mecze ligowe.

"Czują się lepiej. Bernardo lepiej niż John. Obaj podróżują i jutro podejmiemy decyzję" - powiedział Guardiola dziennikarzom.

"Naprawdę cieszę się, że wrócili. John nie zagrał ani minuty w tym sezonie, Bernardo miał kontuzję i narodziny swojej pięknej córeczki, ale wrócili i to dla nas dobra wiadomość".

Bernardo Silva będzie podróżował z drużyną do Lipska
Bernardo Silva będzie podróżował z drużyną do LipskaReuters

City wygrało Ligę Mistrzów po raz pierwszy w zeszłym sezonie, pokonując po drodze właśnie RB Lipsk. Po remisie 1:1 na wyjeździe nastąpiło 7:0 w meczu u siebie, ale Guardiola nie bierze niczego za pewnik.

"To kolejny mecz, kolejne zawody. To był dla nas naprawdę dobry mecz, mieliśmy niesamowitą passę u siebie, czuliśmy w kościach, że chcemy ponownie awansować do finału i udało nam się to".

"Teraz jest faza grupowa, jest zupełnie inaczej. Robią naprawdę dobre rzeczy, jak atakują przestrzeń... to dla nas ogromny krok, jeśli osiągniemy wynik, aby przejść do następnej rundy".

Drużyna Guardioli wydawała się być nie do zatrzymania, gdy wygrała swoje pierwsze sześć meczów ligowych w tym sezonie, ale teraz przegrała dwa z rzędu. Po przegranej z Newcastle United w Pucharze Ligi, została pokonana przez Wolverhampton Wanderers w lidze w ostatni weekend.

"Nie wiem, co wydarzy się w tym sezonie. To, co zrobili zawodnicy, jest niewiarygodne. Oddaliśmy dwa celne strzały i przegraliśmy mecz, taki jest futbol" - powiedział Hiszpan.

"Musimy się poprawić, podstawą tego, co zrobiliśmy w zeszłym sezonie, byli Stones, Rodri, Bernardo, (Kevin) De Bruyne,(Ilkay) Gundogan,(Jack) Grealish, a ich tam nie było".

"Czasami trzeba coś dostosować, to normalne. Nie wygramy Premier League z Wolves ani jej nie przegramy. Wiele razy byliśmy w tyle".

Rodri przegapił ostatnie porażki z powodu zawieszenia, ale teraz będzie dostępny na mecz Ligi Mistrzów.

"Rodri zagra w tym meczu, a potem odpocznie i pojedzie do Madrytu na pięć dni, zanim dołączy do drużyny narodowej".

Manchester City podróżuje do Niemiec później niż oczekiwano we wtorek, po tym jak ich lot został opóźniony, i zmierzy się z RB Lipsk w środę w grupie G Ligi Mistrzów.

Oba zespoły mają na koncie trzy punkty po rozegraniu po jednym meczu.