Podczas Globe Soccer Awards Portugalczyk mocno wypowiedział się o organizatorach gali i o tym, jak niesprawiedliwe było to, że Vinicius Jr. nie otrzymał nagrody dla piłkarza roku, która trafiła do Hiszpana Rodriego. Dla Cristiano istnieje wiele powodów, dla których Brazylijczyk z Realu Madryt powinien był wygrać. I nawet nie umniejszając Rodriemu, dla niego to, co wydarzyło się na gali w Paryżu, było niesprawiedliwe. Dlatego też broni organizatorów Globe Soccer Awards i ich "uczciwych nagród".
"Vini miał wspaniały sezon, moim zdaniem powinien wygrać Złotą Piłkę, mówię to przed wami wszystkimi. Dali ją Rodriemu, który też na nią zasłużył, ale musieli dać ją Viniciusowi, ponieważ wygrał Ligę Mistrzów, strzelił gola w finale. Inne kwestie nie mają dla mnie znaczenia. Kiedy na to zasługujesz, muszą ci to dać. Dlatego lubię tę galę, tak trzymać, bo Globe Soccer to gala z uczciwymi nagrodami".
Wcześniej Ronaldo, który odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza na Bliskim Wschodzie, a także nagrodę dla najlepszego strzelca, chwalił młodych nominowanych, jak sam Vinicius, Bellingham, a nawet Lamine Yamal.
"To przyjemność być na tej gali. Globe Soccer zawsze dobrze sobie radzi. Za miesiąc kończę 40 lat, ale chcę nadal zdobywać tytuły, strzelać bramki dla mojej reprezentacji i klubu. Lubię rywalizować z młodymi, bo czasami mnie nie szanują, a powinni (śmiech). Lubię być porównywany do siebie, do tego jak strzelam, jak dbam o swoje ciało, powinni dalej ciężko trenować, bo wciąż nie są lepsi ode mnie (więcej śmiechu). Żartuję. Szczerze mówiąc, podoba mi się sposób, w jaki prowadzą swoje kariery, Bellingham, Lamine, Vinicius".