Więcej

Mimo porażek Legii i Jagiellonii krajowy ranking UEFA i finanse polskich klubów bez zmian

Mimo porażek Legii i Jagiellonii krajowy ranking UEFA i finanse polskich klubów bez zmian
Mimo porażek Legii i Jagiellonii krajowy ranking UEFA i finanse polskich klubów bez zmianČTK / APA / MAX SLOVENCIK
Przegrane Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok w pierwszych meczach ćwierćfinałowych Ligi Konferencji nie wpłynęły negatywnie na pozycję kraju w pięcioletnim rankingu UEFA. Polska nadal jest 15., co oznacza, że w sezonie 2026/27 w europejskich pucharach wystąpi pięć zespołów.

Polska rozpoczęła sezon na... 21. miejscu w zestawieniu UEFA, na podstawie którego państwom przydzielane są miejsca w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i Lidze Konferencji. Skuteczna gra głównie Jagiellonii i Legii pozwoliła powiększyć dorobek z tej i czterech poprzednich edycji do 34,250 pkt, co przełożyło się na znaczący awans.

Niezależnie od dalszych losów obu drużyn w Lidze Konferencji Polska zajmie na koniec sezonu co najmniej 15. pozycję, bowiem plasujące się na kolejnych miejscach Dania - 33,981 pkt i Szwajcaria - 33,625 nie poprawią już bilansu, gdyż nie ma żadnych przedstawicieli w rozgrywkach UEFA. Z kolei strata do 14. Szkocji wzrosła w czwartek do 1,300 pkt, gdyż jedyny reprezentant tego kraju - Rangers FC - zremisował z Athletic Bilbao w Lidze Europy.

Jednak to lokata 15. jest kluczowa w kontekście zwiększenia liczby zespołów występujących w pucharach oraz korzystniejszego rozstawienia. Od niej w górę państwa mogą wystawiać do rozgrywek UEFA po pięć zespołów, w tym dwa w eliminacjach Ligi Mistrzów (od 2. rundy w tzw. ścieżce mistrzowskiej i ligowej), jeden w kwalifikacjach Ligi Europy (od 3. rundy) i dwa w Lidze Konferencji (od 2. rundy).

Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałów Ligi Konferencji
Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałów Ligi KonferencjiFlashscore

Tak będzie - po raz pierwszy w historii - w przypadku Polski w sezonie 2026/27, gdyż ranking UEFA działa z rocznym przesunięciem.

Miejsce 14. oznacza jeszcze większe "przywileje", gdyż mistrz kraju rozpoczyna kwalifikacje Champions League od czwartej, ostatniej rundy.

Prognozy na przyszłość są jednak optymistyczne, gdyż w kolejnym sezonie Polsce odpadnie dorobek z edycji 2020/21, który jest najniższy z branych teraz pod uwagę i na starcie rywalizacji będzie ona w rankingu 13.

Biorąc pod uwagę całą pucharową rywalizację tylko w tym sezonie, także wszelkie bonusy dla najlepszych krajów, np. za udział w Lidze Mistrzów bez kwalifikacji, Polska jest 11. siłą na Starym Kontynencie, między Norwegią a Szwecją. W trwającej edycji polskie zespoły wypracowały już 11,000 pkt, co jest zdecydowanie najlepszym osiągnięciem w tym stuleciu.

Pozycja polskich klubów po fazie ligowej Ligi Konferencji
Pozycja polskich klubów po fazie ligowej Ligi KonferencjiFlashscore

Norwegia dzięki skutecznej grze Bodoe Glimt, które jest na najlepszej drodze do półfinału Ligi Europy, wyprzedziła Grecję i w krajowym rankingu pięcioletnim przesunęła się z 12. na 11. miejsce.

We wszystkich trzech pucharach w rywalizacji pozostały w sumie 24 drużyny: pięć z Anglii, cztery z Hiszpanii, po trzy z Włoch i Niemiec, po dwie z Francji i Polski oraz po jednej Norwegii, Austrii, Szkocji, Szwecji i Słowenii.

Ranking krajowy UEFA powstaje w oparciu o współczynniki klubów, a te zależą od uzyskiwanych wyników w poszczególnych spotkaniach, od eliminacji począwszy. Zdobyte punkty dzieli się jednak przez liczbę zespołów, jakie kraj wystawił do rywalizacji. Ponadto uwzględniane są punkty bonusowe za udział w fazie zasadniczej każdych rozgrywek, za miejsce w klasyfikacjach końcowych tego etapu oraz kolejne awanse w fazie pucharowej; najwyższe w Lidze Mistrzów, najniższe - w Lidze Konferencji.

W czwartek w pierwszych spotkaniach 1/4 finału Ligi Konferencji Legia w Warszawie uległa Chelsea 0:3, a Jagiellonia w Sewilli przegrała z Betisem 0:2. Rewanże - 17 kwietnia. Już remis w pojedynczej potyczce przełoży się na poprawę dorobku punktowego państwa w klasyfikacji UEFA.

Rezultaty meczów nie przekładają się na tym etapie rozgrywek na premie finansowe. Polskie kluby poprawią swój dochód tylko w przypadku awansu do półfinału, który europejska centrala wyceniła na 2,5 mln euro.

Za wcześniejsze wyniki i osiągnięcia Legia zarobiła już 8,771 mln euro, a Jagiellonia - 8,547 mln.