W czwartek trzy polskie kluby zagrały w europejskich pucharach. Do awansu przybliżyła się tylko Jagiellonia Białystok, wygrywając na wyjeździe 1:0 z Silkeborgiem. Drużyna trenera Adriana Siemieńca w przypadku awansu do 4. rundy zmierzy się z Hajdukiem Split lub Dinamem Tirana. I choć losowanie było uznawane za niekorzystne, to najwięcej będzie zależeć od postawy Dumy Podlasia, która w Danii bez problemów kontrolowała grę i mogła wrócić z okazalszym zwycięstwem.
Raków Częstochowa przegrał u siebie z Maccabi Hajfa 0:1 po wielu zmarnowanych sytuacjach. Zwycięzca tego dwumeczu może zagrać Żalgirisem Kowno z Litwy lub Arda Kyrdżali (Bułgarzy wygrali 1:0 na Litwie), a przegrany zakończy przygodę z europejskimi rozgrywkami. Żalgiris i Arda to rywale zdecydowanie w zasięgu Rakowa, tyle że Medaliki muszą najpierw odrobić stratę w Debreczynie, gdzie Maccabi zagra drugi mecz.
Natomiast Legia grająca w eliminacjach Ligi Europy uległa na wyjeździe AEK Larnaka aż 1:4 po fatalnej drugiej połowie. Jeśli w rewanżu odrobi trzybramkową stratę, to może zagrać ze szwedzkim BK Hacken lub SK Brann Bergen. W pierwszym pojedynku norweska ekipa wygrała na wyjeździe 2:0.
W przypadku odpadnięcia, Legia trafi do 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji, gdzie zmierzy się z Partizanem Belgrad lub Hibernian FC. Szkocki zespół wygrał w czwartek na wyjeździe 2:0. Dwie bramki zdobył Australijczyk Martin Boyle. Rewanż odbędzie się na Easter Road w Edynburgu.
Większość rewanżowych meczów eliminacji Ligi Europy i Ligi Konferencji odbędzie się w czwartek, 14 sierpnia. Tylko jedno spotkanie zaplanowano na środę.
