Hapal, w przeszłości szkoleniowiec m.in. Zagłębia Lubin, upatruje przewagi rywali w tym, że warszawianie mają za sobą już trzy mecze o stawkę w tym sezonie: dwa z kazachskim FK Aktobe w pierwszej rundzie eliminacji LE oraz z Lechem Poznań o Superpuchar Polski. Wszystkie te spotkania Legia wygrała.
Tymczasem Banik swój pierwszy oficjalny mecz rozgrywek 2025/26 rozegrał w sobotę, przegrywając z Bohemians 0:1 w pierwszej kolejce ligowej.
"Drużyna Legii już się rozegrała, do tego ma wysoką jakość. Ale wszystko może się wydarzyć. Zespoły za dobrze się nie znają, różne są też ligi, w których rywalizują. Zobaczymy, jak ta konfrontacja będzie wyglądać" - powiedział Hapal, cytowany na oficjalnej stronie internetowej czeskiego klubu.
Jego zdaniem przewagą Legii będzie też doświadczenie.
"Prawdopodobne będzie lekkim faworytem, bo już wie, jak gra się w fazie zasadniczej europejskich rozgrywek, a my dotychczas byliśmy tylko w eliminacjach. Ale nie obchodzi mnie status faworyta czy outsidera. Będziemy starali się narzucić nasz styl gry. Mamy wystarczająco dużo jakości, żeby pokonać Legię" - zapewnił szkoleniowiec.
Nie ukrywał, że liczy na pomoc kibiców.
"Wierzymy, że stadion będzie pełny, a ludzie zmotywują nas, jak tylko oni potrafią. Zrobimy wszystko, żeby na rewanż jechać z dobrym wynikiem" - zaznaczył Hapal.
Czwartkowe spotkanie w Ostrawie rozpocznie się o godzinie 19. Aby awansować do fazy ligowej Ligi Europy, Legia musi pomyślnie przejść czwartą rundę eliminacji.