Więcej

Tylko u nas: Alisson opowiada o pracy z Ardą Turanem i nadziejach na Ligę Europy w Krakowie

Alisson z Szachtara udzielił ekskluzywnego wywiadu Flashscore
Alisson z Szachtara udzielił ekskluzywnego wywiadu FlashscoreNik Moder / SPORTIDA / Sipa Press / Profimedia
Alisson Santana jest obecnie wyróżniającym się zawodnikiem Szachtara Donieck, z czterema bramkami i pięcioma asystami w sześciu meczach. 19-letni brazylijski napastnik jest w klubie od pięciu miesięcy, po przejściu przez szeregi Atletico-MG, a w ekskluzywnym wywiadzie dla Flashscore opowiedział o swoim rozwoju jako zawodnika i adaptacji w Ukrainie.

Alisson w dużej mierze przypisuje swój sukces w Szachtarze przybyciu Ardy Turana. Turecki trener, były pomocnik Barcelony i Atletico Madryt, miał wpływ na poprawę gry Brazylijczyka.

"Otworzył mi oczy na wiele rzeczy, których nie wiedziałem lub nie chciałem robić. To zaczęło działać" - wyjaśnia Alisson.

"Jako skrzydłowy czekałem, aż piłka sama do mnie przyjdzie. Powiedział mi, żebym atakował przestrzeń, wchodził w pole karne i zbliżał się do bramki. Wiedziałem, że muszę to zrobić, ale czasami jednak nie robiłem. To jedna z rzeczy, o które prosi mnie najczęściej".

Alisson świetnie rozpoczął sezon dla Szachtara Donieck
Alisson świetnie rozpoczął sezon dla Szachtara DonieckDivulgacao / Shakhtar

Atakujący podkreśla również większe zgranie z drużyną jako jeden z elementów, który podniósł jego poziom gry. Adaptację ułatwił legion Brazylijczyków, którzy grają w Szachtarze: w drużynie jest ich 10, ożywiając ponownie tradycję, która została przerwana przez inwazję Rosji na Ukrainę.

"Było mi trudno z powodu bardzo zimnej pogody i języka, ale w klubie jest łatwiej, ponieważ jest tłumacz. W samej piłce nożnej, zawodowo, nie było to dla mnie zbyt trudne. Tylko te różnice" - mówi Alisson.

"Tutaj przestałem być dzieciakiem z drużyny młodzieżowej, a stałem się zawodnikiem, który musi być ważny dla klubu. Traktowanie jest inne i moja mentalność musiała się zmienić. Dobrze się przystosowuję, cieszę się z tej szansy i staram się ją wykorzystać jak najlepiej".

Pedrinho, Eguinaldo, Kaua Elias, Marlon Gomes, Kevin i Alisson
Pedrinho, Eguinaldo, Kaua Elias, Marlon Gomes, Kevin i AlissonDivulgacao / Shakhtar

Zdziwiony wsparciem w Polsce

Ponieważ pełnoskalowa inwacja Rosji na Ukrainę trwa od 2022 roku, Szachtar stał się klubem wędrownym w rozgrywkach UEFA. Po rozegraniu meczów w Warszawie, Hamburgu i Gelsenkirchen, Ukraińcy wybrali Kraków na sezon 2025/26, podpisując porozumienie z miastem i Wisłą.

Alisson przyznaje, że jest to niezwykłe doświadczenie, ale chwali wsparcie, jakie Szachtar otrzymał w debiucie na Stadionie Henryka Reymana. Na meczu przeciwko Besiktasowi pojawiło się ponad 12 tys. widzów.

"To dziwne. Nie sądziłem, że będziemy mieli wielu fanów w Polsce, byłem zaskoczony, że stadion się zapełnia. Nie wiem, czy mieszkają w mieście, czy opuścili Ukrainę, ale liczy się to, że czujemy ich wsparcie" - mówi.

"Muszę przyznać, że to trochę inne doświadczenie grać u siebie gdzie indziej, ale nasi fani przychodzą i wspierają nas, a jak dotąd udało nam się przynieść im wiele radości. Jest inaczej, ale to naprawdę miłe".

W 2024 roku Alisson miał inne niezwykłe doświadczenie: grę u siebie bez fanów. Stało się tak, ponieważ Atletico-MG zostało ukarane przez Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości Sportowej (STJD) za incydenty chuligańskie w finale Copa do Brasil i musiało grać przy zamkniętych drzwiach w niektórych meczach Brasileirão.

"Lepiej grać na wyjeździe niż u siebie bez fanów. Fani mają wpływ na grę. Dla piłkarza miło jest poczuć tę energię, ponieważ sprawia ona, że chce się grać więcej i czuje się bardziej energiczny" - powiedział Brazylijczyk.

Do Ligi Europy

Mimo że sezon dopiero się rozpoczął, Szachtar jest już w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Ukraińska drużyna gości Panathinaikos w czwartek po remisie 0:0 w pierwszym meczu. Musi wygrać, aby dotrzeć do ostatniej rundy kwalifikacyjnej.

"Mogliśmy wygrać w Grecji, ale po tym remisie pozostał gorzki posmak" - mówi Alisson. "Straciliśmy kilka okazji i nie chcemy stracić kolejnej. Jeśli będziemy dobrze skoncentrowani i zrobimy to, co umiemy, mamy duże szanse na zakwalifikowanie się".

Kevin i Alisson w meczu Szachtara z Besiktasem
Kevin i Alisson w meczu Szachtara z BesiktasemDivulgacao / Shakhtar

Z 14 bramek Szachtara w Lidze Europy, Alisson był bezpośrednio zaangażowany w osiem, strzelając trzy i zapewniając pięć asyst. Jest czołowym strzelcem rozgrywek, a także najlepszym asystentem. W poprzedniej rundzie, w wygranym 4:2 meczu z Besiktasem w Stambule, zaliczył jeden z najlepszych występów w swojej karierze. Dzięki bramce i dwóm asystom został wybrany najlepszym zawodnikiem na boisku.

Patrząc wstecz, Brazylijczyk mówi, że nigdy nie był pod taką presją, jak ze strony tureckich fanów. "Bóg wskazał na mnie palcem tamtego dnia. To było wspaniałe doświadczenie, ale większe wrażenie zrobiła na mnie ich atmosfera. To było szaleństwo" - mówi na wspomnienie kotła w słynnym Inonu. "Na początku meczu, kiedy piłka trafiła do naszego bramkarza, a on ją przytrzymał, zaczęli buczeć i gwizdać. Bolały nas uszy".

"Oglądam Messiego prawie codziennie"

Jest lewonożnym atakującym, który zwykle gra na prawej stronie. Więc łatwo wyobrazić sobie, kto jest wielką inspiracją Alissona Santany w piłce nożnej.

"Messi jest moim największym wzorem. Wszystko, co robi, staram się robić na boisku. Oczywiście jest to trudne, ale oglądam bardzo wiele meczów i filmów. Oglądam Messiego prawie codziennie" - ujawnia.

"Inspirują mnie również Ronaldinho i Neymar. A ostatnio bardzo lubię oglądać Lamine Yamala i Savinho" - wylicza Alisson.