Więcej

Iordanescu wściekły po porażce z Larnaką. "Nie możemy tak grać na tym poziomie"

Eduard Iordănescu
Eduard IordănescuFOTO OLIMPIK / NurPhoto / NurPhoto via AFP
Seria bez porażki Ediego Iordanescu w roli trenera Legii Warszawa dobiegł końca w Larnace. Po ośmiu meczach bez porażki, Legioniści przegrali zdecydowanie 1:4 z AEK Larnaka w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. Chociaż wynik był wyrównany do połowy spotkania, druga połowa przyniosła całkowite załamanie i trudne zadanie na drodze do play-offów.

"Nie możemy być tak naiwni na tym poziomie"

Były trener reprezentacji Rumunii nie krył swojego rozczarowania po meczu. "Kiedy masz szanse w Europie, musisz je zmaterializować. My tego nie zrobiliśmy. Musimy dokładnie przeanalizować to, co wydarzyło się w drugiej połowie. Nie możemy być tak naiwni na tym poziomie" - powiedział Iordanescu w rozmowie z mediami po meczu.

Trener przeprosił kibiców, biorąc "pełną odpowiedzialność" za wynik: "Czasami nie można wygrać, ale nie można też stracić tylu bramek. Przepraszam wszystkich, zwłaszcza kibiców, którzy przyszli nas dopingować".

Jednak Iordanescu przesłał również wiadomość o pewności siebie przed rewanżem 14 sierpnia: "Mam 100% zaufania do moich zawodników. Do tej pory wszystko szło dobrze, ale teraz muszę zrobić krok naprzód. To nie jest łatwy moment, ale nie pierwszy taki w mojej karierze".