11Hacks na weekend: pułapki w walce o tytuł w Rumunii, Lisen przed testem w Opawie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

11Hacks na weekend: pułapki w walce o tytuł w Rumunii, Lisen przed testem w Opawie

W FCSB prawdopodobnie zabraknie kluczowego pomocnika Malcoma Edjoumy
W FCSB prawdopodobnie zabraknie kluczowego pomocnika Malcoma EdjoumyProfimedia
Kto wygra? To kluczowe pytanie, z którym codziennie mierzą się fani sportu i eksperci na całym świecie. Kierują się jednak głównie uczuciami i własnymi wrażeniami, a nie niepodważalnymi liczbami. A prawidłowa odpowiedź może być czasem bardzo cenna. Zwłaszcza jeśli liczby sugerują, że tym razem faworyt może przegrać.

Właśnie dlatego Flashscore we współpracy z zespołem analityków z czeskiej firmy analitycznej 11Hacks, w każdy piątek przedstawia oparty na danych przegląd spotkań z całego świata, w których mogą wystąpić (nie)oczekiwane wyniki.

FCSB - Sepsi

Patrząc na ranking ligi rumuńskiej, to powinna być oczywista sprawa. FCSB od pierwszego miejsca i liderów Farul Constanta dzielą zaledwie trzy punkty, natomiast Sepsi znajdują się na dnie sześciozespołowej grupy mistrzowskiej z 13-punktową różnicą. Jednocześnie jednak jest to zespół, który w obecnym sezonie miał ogromną dawkę pecha, co nie może trwać wiecznie.

Według metryki punktów oczekiwanych, która uwzględnia jakość stworzonych i dopuszczonych szans, a następnie oblicza prawdopodobieństwo, z jakim drużyna wygrywa, przegrywa lub remisuje mecz, powinna być nawet aktualnym liderem tabeli.

Sepsi powinni zdobyć oszałamiające 17 punktów więcej niż faktycznie zanotowali: 12 po sezonie zasadniczym i pięć w dotychczasowej grupie mistrzowskiej.

Lepszą jakość ataku w przekroju całego sezonu ma tylko jego poniedziałkowy przeciwnik z Bukaresztu. Drużyna prowadzona przez Włocha Cristiano Bergodiego (58) zgromadziła 46 xG, z których zdobyła 44 bramki, co nie jest aż tak dużą różnicą, by zrzucać winę za swoją obecną pozycję w tabeli na przesadną nieumiejętność wykończenia swoich ofensywnych graczy.

Ofensywny radar Malcoma Edjoumy
Ofensywny radar Malcoma Edjoumy11Hacks / Flashscore

Zresztą w ostatniej tercji boiska Sepsi mają do dyspozycji mnóstwo różnych strategii w zależności od przeciwnika, z którym aktualnie się mierzą. I choć FCSB jest bardzo zdolne w ofensywie, to w obronie zalicza się do jednych z najbardziej przeciętnych drużyn w lidze. Biorąc pod uwagę, że desperacko potrzebują zwycięstwa w pościgu za tytułem, niedoceniani w oczach bukmacherów powinni mieć otwartą przestrzeń na ataki.

W miarę możliwości będą chcieli dobrze wykorzystać podania przekątne z centralnego obszaru przed bramką oraz przestrzenie pośrednie, w których FCSB od dawna dopuszcza do dużej liczby szans.

Sepsi ma najlepszą obronę w lidze ze średnią 0,77 xG na mecz, a FCSB prawdopodobnie nie będzie mogło skorzystać z kluczowego pomocnika Malcoma Edjoumy (26) z powodu kontuzji mięśniowej. Francuz nie tylko należy do najlepiej broniących środkowych pomocników w lidze, ale ma również ogromny potencjał ofensywny dla swojej drużyny.

Ma świetne wyczucie miejsca w polu karnym, doskonałe ostatnie podanie i jest bardzo trudny do upilnowania w ostatniej tercji boiska. Bilans dziewięciu goli i trzech asyst podczas 1800 minut gry z pewnością nie jest przypadkowy, a jeśli zabraknie go w tym meczu, FCSB będzie miało nieco trudniejsze zadanie przeciwko Sepsi.

Lisen - Opava

Przewidywanie porażki dla zajmującego drugie miejsce Lisen, który zagra u siebie z 14. w tabeli Opavą, początkowo może wydawać się odważne. Jednak druga liga czeska to niezwykle nieprzewidywalne rozgrywki, w których często sprawy nie są tym, czym się wydają. Dobrym przykładem z obecnego sezonu jest Dukla Praga.

Mimo zatrudnienia doświadczonego trenera Petra Rady (64 lata), jesienią zostali uwikłani w walkę o spadek, ale nie była to sytuacja, która odpowiadała jej występom w ataku i defensywie. Według ówczesnej metryki spodziewanych punktów, powinni byli zająć czwarte miejsce. I rzeczywiście. Wiosną drużyna szybko pnie się w górę tabeli i od pozycji w play-offach dzieli ją tylko jeden punkt.

Tabela oczekiwanych punktów w tabeli czeskiej 2. ligi
Tabela oczekiwanych punktów w tabeli czeskiej 2. ligi11Hacks / Flashscore

Opava jest obecnie w podobnej sytuacji, w jakiej kiedyś była Dukla. Również ona powinna być o 10 miejsc wyżej przy uwzględnieniu jakości tworzonych i dopuszczanych szans, jednak znaleźli się w pechowej sytuacji, gdy do końca ligi pozostało już tylko pięć kolejek, a przed nimi bardzo trudny przeciwnik.

Ale nie na niepokonanego. Dojdzie do starcia dwóch najlepszych obron w lidze i bardzo sprawnych ataków. Opawska jest nawet trzecią najlepszą za Duklą i Vlasimem, Lisen jest pod tym względem czwarty. Z nowym trenerem Miroslavem Brozkiem u steru, Opawa w ostatniej kolejce pokonała faworyzowaną Karwinę. Czy teraz uda im się zaskoczyć kolejnego faworyta?

Farul Constanta - Rapid Bukareszt

Lider Liga I, Farul Constanta w swoim ostatnim meczu stracił w doliczonym czasie gry skromne prowadzenie 1:0 z Sepsi i tym samym nie wykorzystał szansy zyskanie pięciopunktowego prowadzenia w tabeli.

FCSB i CFR Cluj wciąż mają szansę na zajęcie pierwszego miejsca, a Farul zmierzy się u siebie z nieobliczalnym Rapidem - drużyną, którą FCSB i Cluj pokonały w ostatnich dwóch kolejkach.

Farul nie jest obecnie w zbyt imponującej formie. Piłkarze wygrali tylko dwa z ostatnich pięciu spotkań, co nie jest aż tak zaskakujące, biorąc pod uwagę jak wyrównana jest liga rumuńska. W tabeli oczekiwanych punktów Rapid znajduje się nawet cztery "oczka" nad swoim kolejnym przeciwnikiem.

O wyniku meczu, który według modeli danych nie ma wyraźnego faworyta, równie dobrze może zadecydować występ bramkarzy. Są oni w obecnym sezonie atutem obu drużyn, ale Rapid korzysta z tego nieco bardziej. Mihai Aioani (23) zalicza solidny sezon w Farul, natomiast Rapid wielokrotnie był ratowany przez Horatiu Moldovana (25).

Poprawił on swoje i tak już dobre występy z poprzedniego sezonu i wraz z Karlo Leticą (26) i Catalinem Stratonem (33) jest obecnie jednym z najlepszych bramkarzy w lidze. Gdyby na jego miejscu stał przeciętny bramkarz z Ligue 1, Rapid zdobyłby według modeli danych około osiem punktów mniej niż posiada obecnie. I przeciwko Farulowi Mołdawianin będzie miał szansę potwierdzić swoje umiejętności.