Były trener drużyny U18 Arsenalu oraz tymczasowy menedżer Norwich City został dziś rano zatrudniony przez Luton. "To ogromny zaszczyt i przywilej zostać menedżerem Luton Town" – powiedział Wilshere, który zastępuje Matta Bloomfielda na Kenilworth Road.
"To dla mnie wyjątkowy moment, jakby historia zatoczyła koło. Miałem osiem lat, gdy po raz pierwszy trafiłem do Luton jako chłopiec, więc można powiedzieć, że to przeznaczenie, iż moja pierwsza praca menedżerska w pełnym wymiarze przypada właśnie na ten klub. Nie mógłbym być bardziej szczęśliwy, że tu jestem – nie mogę się doczekać, by poprowadzić ten zespół”.
Wilshere ogłosił, że jego asystentem zostanie Chris Powell. Dodał: "Historia tego klubu jest dla mnie inspiracją. Zbudowana na wierze, jedności i ciężkiej pracy. W ostatnim czasie klub pokazał niesamowity charakter zarówno na boisku, jak i poza nim, a ja czuję się zaszczycony, że mogę wziąć na siebie odpowiedzialność za poprowadzenie tej grupy w przyszłość".
Sytuacja Kapeluszników spod Londynu jest bardzo skomplikowana. Klub jeszcze w sezonie 2023/24 grał w Premier League, ale zaliczył dwa spadki z rzędu. Między PL a League One jest finansowa przepaść, dlatego plan na kampanię 2025/26 zakładał błyskawiczny powrót.
Niestety, aktualnie są w środku stawki i perspektywa powrotu do Championship się oddala. To potężny problem dla zespołu, który angażuje się właśnie w kosztowną budowę nowego stadionu.
"Przed nami jeszcze wiele spotkań w tym sezonie i jestem podekscytowany możliwością pracy, wprowadzenia własnych pomysłów i poprowadzenia klubu w dobrym kierunku. Chcę dać kibicom Luton drużynę, z której będą dumni, a praca nad tym zaczyna się już dziś".

