FC Barcelona po porażce z Gironą sklasyfikowana jest dopiero na czwartym miejscu w tabeli LaLiga, tracąc siedem oczek do drużyny Michela. Xavi uważa, że jego piłkarzom w niedzielnym meczu zabrakło skuteczności, aby sięgnąć po końcowy triumf.

"Mieliśmy to spotkanie w zasięgu ręki. W przeciwieństwie do Girony, nie wykorzystaliśmy okazji. Oni uderzyli nas mocniej podczas swoich sytuacji. Podejrzewam, że strzelaliśmy 31 razy na bramkę rywali, musimy być bardziej skuteczni. Gdybyśmy dzisiaj byli skuteczniejsi, wynik byłby pozytywny" - uważa Xavi.

W dalszej fazie wypowiedzi trener Barcelony dodał jednak, że jego zawodnicy w dalszym ciągu są w grze, jeśli chodzi o walkę o mistrzostwo Hiszpanii.

"Jesteśmy nadal w wyścigu. Teraz postawiliśmy się w niekomfortowej sytuacji, ale musimy nadal wierzyć. To zły wynik, ale nie był to zły mecz w wykonaniu Barcelony. Przed nami jeszcze długa droga i musimy być pozytywnie nastawieni" - zaznaczył Xavi.