Więcej

Wygrani i przegrani: bohater McTominay, król Mbappe, dublet Sportingu i pech Aston Villi

Scott McTominay poprowadził Neapol do tytułu.
Scott McTominay poprowadził Neapol do tytułu.GOKHAN TANER/Middle East Images via AFP/Flashscore
Ostatnie pojedynki w wielu europejskich rozgrywkach zamknęły kilka nieopowiedzianych dotąd historii. Kylian Mbappe zdominował Europę pod względem strzelonych goli w swoim debiutanckim sezonie w LaLiga, a Scott McTominay poprowadził Napoli do tytułu, podczas gdy Benfica straciła dwa trofea w ciągu kilku dni. Głównych wygranych i przegranych minionego weekendu przedstawiamy w stałej sekcji Flashscore Wiadomości.

Wygrany: Kylian Mbappe

Gwiazdor reprezentacji Francji, który na początku swojej kariery w Realu Madryt spotkał się z krytyką, w ciągu kilku miesięcy rozwiał wszelkie wątpliwości. Być może nie udało mu się poprowadzić drużyny do trofeum, ale indywidualnie przekroczył oczekiwania, kończąc swój debiutancki sezon jako najlepszy strzelec w europejskich rozgrywkach. To pierwszy taki wyczyn francuskiego zawodnika od czasów Thierry'ego Henry'ego 20 lat temu. Mbappe rozegrał znakomity sezon, strzelając 43 gole i zaliczając pięć asyst w 56 występach we wszystkich rozgrywkach.

Przegrany: Aston Villa

The Villans spędzili większość sezonu walcząc o miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów, ale ostatecznie zajęli dopiero szóstą pozycję w tabeli Premier League i niewiele zabrakło im do awansu do tych elitarnych rozgrywek. Na terenie Manchesteru United drużyna trenera Unaia Emery'ego również poległa w niedzielę 0:2 z powodu kontrowersyjnego momentu w postaci nieuznanego gola i w przyszłym sezonie musi zadowolić się Ligą Europy.

Wygrany: McTominay i Napoli

Kto by pomyślał przed sezonem... Szkot, który dopiero na początku ubiegłego sezonu opuścił brytyjski futbol, swoimi występami wprawił Włochy w osłupienie. McTominay ukoronował wspaniały indywidualny sezon wygrywając w piątek Scudetto, pomagając Napoli utrzymać przewagę nad Interem dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce. Co więcej, były pomocnik Manchesteru United strzelił zwycięskiego gola w decydującym meczu z Cagliari, wygranym 2:0.

Przegrany: AC Milan

Rossoneri również zakończyli rok zwycięstwem 2:0, w ich przypadku nad Monzą. Jednak z 63 punktami AC Milan zajął dopiero ósme miejsce w tabeli i nie zagra w europejskich pucharach w przyszłym sezonie - po raz pierwszy od 2020 roku. Porażka z Bologną w finale Pucharu Włoch prawdopodobnie odcisnęła na nich duże piętno, a latem spodziewana jest przebudowa składu i nowe rozdanie.

Wygrany: Sporting

Sportingowi udało się pokonać odwiecznego rywala Benficę w ważnym i emocjonującym meczu. Dzięki bramce z rzutu karnego szwedzkiego napastnika Viktora Gyokersa w 10. minucie spotkania, Lwy zremisowały 1:1 w finale krajowego pucharu, a następnie rozstrzygnęły zwycięstwo 3:1 w dogrywce dwoma bramkami. W ten sposób Sporting osiągnął krajowy dublet po raz pierwszy od 2002 roku.

Przegrany: Benfica

Benfica w ciągu kilku dni straciła tytuł ligowy i pucharowy, a Angel Di Maria pożegnał się z lizbońskim klubem w najgorszy możliwy sposób. Pod koniec roku drużyna Orlów przeszła przez trudny okres i jak co roku latem należy spodziewać się roszad w składzie. Cel przed startem kolejnego sezonu bez wątpienia pozostanie jednak ten sam - powrót na portugalski tron po raz pierwszy od sezonu 2022/23.

Wygrany: Sunderland

Osiem lat temu Czarne Koty opuściły Premier League. To już jednak historia. W niedzielę drużyna prowadzona przez trenera Regisa Le Brisa przeszła do historii angielskiego futbolu, gdy w doliczonym czasie gry barażowego finału na Wembley przeciwko Sheffield United (2-1) zapewniła sobie powrót do elity. Gola w ostatniej minucie zdobył 19-letni napastnik Tom Watson.

Przegrany: Sheffield United

Fani Blades płakali po bitwie na Wembley, ich drużyna będzie nadal grać tylko w Championship w przyszłym sezonie. Po spadku z Premier League w zeszłej kampanii i obiecującej passie w obecnej, jest to kolejne duże rozczarowanie. Będziemy musieli poczekać do następnego sezonu, aby zobaczyć, czy legendarny klub może odbić się od wyimaginowanego dna.