Rodrygo "pogodził" się z bramką efektownym dubletem po zdobyciu zaledwie jednego gola do tej pory w 2024 roku. Po swoim wspaniałym nieddzielnym występie Brazylijczyk zabrał głos, aby skomentować najważniejsze momenty meczu Real Madryt - Athletic.
Zapytany o swoje dwa gole, był oczywiście zadowolony: "To był wyjątkowy dzień. Zdobywanie bramek w tej koszulce zawsze jest dla mnie ważne i sprawia mi radość. Jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa i z meczu, jaki rozegraliśmy" - powiedział. "To ruch, który bardzo lubię wykonywać. Kiedy schodzę do środka i tam strzelam, bardzo mi się to podoba. Mam nadzieję, że zdobędę jeszcze wiele takich bramek" - wyjaśnił pierwsze ze swoich trafień.
Chciał również podkreślić znaczenie każdego zwycięstwa dla zapewnienia sobie mistrzostwa Hiszpanii: "One (trzy punkty) są bardzo ważne. Zwycięstwo jest zawsze ważne. Teraz, w końcowej fazie sezonu i ligi, zawsze musisz wygrywać, aby być bliżej tytułu" - powiedział.
To była szczęśliwa noc dla Rodrygo, ale przede wszystkim dlatego, że odzyskał kolegę z drużyny: "Tak. Prawda jest taka, że jestem o wiele bardziej szczęśliwy z powrotu Militao niż z moich dwóch bramek, ponieważ wiedziałem, że znowu strzelę gola, ale dzisiaj był wyjątkowy dzień dla Mili" - świętował.
"Znów zmierzymy się z City. Jesteśmy gotowi. To będzie bardzo fajny mecz i zobaczymy, co się wydarzy" - zakończył, zapytany o nadchodzące starcie w Lidze Mistrzów, którego pierwszy etap odbędzie się 9 kwietnia.