Real poprosił o dłuższy okres odpoczynku i przygotowań przed sezonem po grze w Klubowych Mistrzostwach Świata w USA, gdzie przegrał z Paris Saint-Germain w półfinale 9 lipca.
Sędzia RFEF orzekł, że w celu zachowania integralności rozgrywek tylko przypadek siły wyższej uzasadniałby zmianę oficjalnego kalendarza, a przypadek Realu nie uzasadniał zmiany, podała agencja prasowa Europa Press.
"Na koniec należy dodać, że chociaż klub składający wniosek twierdzi, że ma zgodę strony przeciwnej, CA Osasuna, nie ma żadnych informacji o tym, by ten podmiot odpowiedział na wniosek złożony przez tego sędziego" – powiedział jedyny sędzia w swoim orzeczeniu, cytowany przez Europa Press.
