Brazylijski rozgrywający, który odchodzi, nie rozegrawszy ani minuty w oficjalnym meczu w koszulce pierwszej drużyny, miał jeszcze rok z sześcioletniego kontraktu, który wówczas podpisał. Poprzednie pięć lat spędził na wypożyczeniach, gdzie żadnej z tych drużyn nie udało się potwierdzić jakości, za którą klub zapłacił za niego 30 milionów euro.
Teraz, w poszukiwaniu utraconej pewności siebie, radości na boisku, wraca do Brazylii, aby grać dla Atletico Mineiro, klubu, który obdarzył go największą sympatią w ostatnich tygodniach.
"Real Madryt chce okazać swoją wdzięczność za te lata, w których należał do naszego klubu, i życzy jemu i jego rodzinie wszystkiego najlepszego na tym nowym etapie jego życia" – czytamy w oficjalnym komunikacie dotyczącym transferu.
Atletico-MG oficjalnie podpisało umowę z Reinierem do 31 grudnia 2029 roku. Kwota odstępnego nie została ujawniona.