Neymar powrócił do Santosu na początku lutego po rozczarowującym wypożyczeniu do saudyjskiego Al-Hilal. Z klubem, w którym rozpoczął profesjonalną karierę, podpisał jedynie sześciomiesięczny kontrakt. Według gazety The Athletic, chce on utrzymać formę na następne Mistrzostwa Świata i odzyskać angaż w Europie. Według kilku źródeł, Barcelona jest zainteresowana jego powrotem.
Hiszpański Sport poinformował, że dyrektor sportowy Barcelony Deco i prezes klubu Joan Laporta postawili Brazylijczykowi warunek. Byliby skłonni rozważyć jego podpisanie tylko wtedy, gdyby strzelił 15 bramek w lidze brazylijskiej. Do tej pory rozegrał siedem meczów dla Santosu i zdobył w nich po trzy gole i asysty.
Serwis wskazał ponadto, że powrót skrzydłowego nie jest na rękę Flickowi. Według źródeł dziennika, niemiecki trener ma wątpliwości co do kondycji fizycznej Brazylijczyka, biorąc pod uwagę jego wiek. Dlatego chce się skupić na młodych zawodnikach.
Mundo Deportivo twierdzi, że Barcelona nie ma zamiaru angażować Neymara, choć będzie on dostępny. Według gazety nie pasuje on już do profilu zawodników, których szuka Blaugrana. Priorytety są zupełnie inne, a klub rozważa takich napastników jak Alexander Isak (Newcastle), Luis Díaz (Liverpool) i Rafael Leao (AC Milan), choć każdy z nich byłby bardzo drogi.
Neymar występował w Barcelonie w latach 2013-2017 i wraz z Lionelem Messim i Luisem Suárezem tworzył legendarne trio napastników. Następnie przeniósł się do Paris Saint-Germain za rekordowe 222 miliony euro, a stamtąd do Al-Hilal przedostatniego lata za 90 milionów. Jednak z powodu poważnych problemów zdrowotnych grał bardzo mało. Udało mu się rozegrać zaledwie siedem spotkań, w których zdobył jedną bramkę.