Więcej

Flick o powrocie Roberta Lewandowskiego: "Mamy różne opcje na pozycji numer dziewięć"

Flick o powrocie Roberta Lewandowskiego: mamy różne opcje na środku ataku
Flick o powrocie Roberta Lewandowskiego: mamy różne opcje na środku atakuAlejandro Garcia / EPA / Profimedia
Trener piłkarzy Barcelony Hansi Flick nie zdradził jeszcze, czy wracający po kontuzji Robert Lewandowski zagra - i ewentualnie jak długo - w sobotnim meczu 2. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy na wyjeździe z Levante. - Mamy różne opcje na pozycji numer dziewięć - przyznał szkoleniowiec.

Obrońcy tytułu pokonali na inaugurację Primera Division kończącą mecz w dziewiątkę Mallorcę 3:0, ale bez udziału polskich piłkarzy. Bramkarz Wojciech Szczęsny, po podpisaniu nowego kontraktu, wciąż nie jest zgłoszony do rozgrywek, a obchodzący w czwartek 37. urodziny Lewandowski pauzował z powodu kontuzji uda.

Od dwóch dni doświadczony napastnik trenował już normalnie z drużyną, więc jest szansa, że wystąpi w sobotni wieczór w Walencji (godz. 21.30) z tamtejszym beniaminkiem Levante.

O pozycję lidera w ataku, jak podkreślają światowe media, Lewandowski będzie rywalizować z Ferranem Torresem, który strzelił gola z Realem Mallorca.

"Zobaczymy, mam pewne przemyślenia na temat możliwego przebiegu meczu i tego, co możemy zmienić. Ostatecznie posiadamy różne opcje na pozycji numer dziewięć" – powiedział Flick.

"Ferran strzelił ostatnio gola i to najlepszy argument, żeby znów wystąpił. Postaramy się uwzględnić Roberta, jeśli to będzie możliwe" - dodał.

Flick zasugerował również, że wypożyczony latem z Manchesteru United Marcus Rashford mógłby zostać wystawiony na pozycji napastnika. Anglik wszedł z ławki rezerwowych w drugiej połowie z drużyną z Balearów.

"On daje nam więcej możliwości. Lepiej zna pozycję numer 11 (na skrzydle), ale dzięki jego mocnym stronom, grze z pierwszej piłki, szybkości, jest naprawdę pomocny w naszej taktyce" – podkreślił niemiecki szkoleniowiec Barcelony.

Flick powiedział przy okazji, iż ma nadzieję, że wszyscy zawodnicy zostaną zarejestrowani w przyszłym tygodniu do gry. Barcelona zmaga się z ograniczeniami finansowymi LaLiga.