Carlo Ancelotti: Presja jest paliwem do dobrego wykonywania swojej pracy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Carlo Ancelotti: Presja jest paliwem do dobrego wykonywania swojej pracy

Carlo Ancelotti
Carlo AncelottiProfimedia
Trener Realu Madryt rozmawiał z mediami przed przełożonym meczem 20. kolejki LaLiga z Getafe, który został zaplanowany na czwartek, 1 lutego.

Najbliższy mecz: "To kluczowy mecz, bardzo trudny. Będzie wymagał od nas wiele. Getafe to bardzo solidna drużyna, grająca dobry futbol, bardzo silna w pojedynkach. Kluczowy mecz dla ligi i całego sezonu".

Przyszłość Modricia: "Luka jest legendą piłki nożnej, Realu Madryt. To on musi podejmować decyzje na następny sezon".

Kto zagra w bramce: "Nie mogę ci dzisiaj powiedzieć, przykro mi".

Vinicius: "Myślę, że osiągnął swój najlepszy poziom. Jest dobry fizycznie i przyczynia się do zdobywania bramek. Zawsze jest bardzo niebezpieczny i ma swój wkład w ofensywę. Czasami próbuje, kiedy nie musi, ale to jest jego mocna strona: próba zmęczenia przeciwnika".

Guardiola twierdzi, że w żadnej lidze nie ma takiej presji jak w Hiszpanii: "Osobiście mogę powiedzieć, że największą presję odczuwałem na początku mojej kariery we włoskiej drugiej lidze. Było mi bardzo trudno poradzić sobie ze stresem, tak bardzo, że w 1996 roku powiedziałem mojemu asystentowi: "Nie uda mi się dotrwać do 2000 roku". Ale teraz mamy 2024 rok i po 29 latach myślę, że stopniowo przyzwyczajasz się do presji, którą masz. Zaczynasz myśleć, że presja jest paliwem do dobrego wykonywania pracy".

Arda Güler: "Bardzo dobrze się rozwija. Każdego dnia jest coraz lepszy fizycznie. Przyzwyczaja się do naszej intensywności. Myślę, że będzie dostawał minuty, ale trzeba być cierpliwym".

Getafe: "Są dobrze zorganizowani. Mają jakościowych graczy, Borja Mayoral strzelił 14 goli. To drużyna, którą bardzo lubię. Muszę pogratulować mojemu przyjacielowi Bordalásowi, który wykonuje fantastyczną pracę".