Niemiecki bramkarz przeszedł operację we wrześniu po tym, jak doznał kontuzji podczas wygranego przez Barcę 5:1 meczu z Villarreal w LaLidze.
W październiku Barca podpisała kontrakt z byłym bramkarzem Juventusu Wojciechem Szczęsnym jako wolnym agentem po tym, jak 34-letni Polak cofnął swoją decyzję o przejściu na emeryturę i przyszedł z pomocą katalońskiemu klubowi.
"To prywatne informacje, które są omawiane z lekarzami. Zaczął też trenować, to pierwszy krok. Bardzo się poprawił. Jesteśmy szczęśliwi. Wszystko jest na dobrej drodze" - powiedział dziennikarzom Flick.
Niemiecki menadżer wypowiadał się przed niedzielnym meczem LaLiga z Sevillą, która zajmuje 12. miejsce z 28 punktami w 22 meczach. Pomimo swojej pozycji w lidze, Flick spodziewał się trudnego spotkania na stadionie Ramon Sanchez-Pizjuan.
Barca zajmuje trzecie miejsce w LaLiga z 45 punktami, o cztery mniej niż liderujący Real Madryt, który w sobotę podejmie na Santiago Bernabeu zajmujące drugie miejsce Atletico Madryt.
"Każdy mecz zaczynasz od zera. Atmosfera na stadionie jest bardzo miła. Musimy grać w swoim stylu i to jest najważniejsze" - powiedział Flick.
Barca dąży do trzeciego z rzędu zwycięstwa w LaLiga, po pokonaniu w czwartek Valencię 5:0 w ćwierćfinale Copa del Rey.
"Teraz cała drużyna gra bardzo dobrze, w ostatnich meczach pokazali to i stworzyli wiele szans. Mamy wszystkich zawodników, którzy mogą zagrać, a jutro również jedziemy ze świeżymi nogami" - dodał Flick.
Flick został zapytany, czy będzie oglądał derby Madrytu.
"Najpierw Barca B, potem zjemy obiad, a potem obejrzę. Ale skupiamy się na nas. Mecz jest interesujący, ponieważ jest to jeden z najlepszych meczów w Europie i chcę go zobaczyć" - powiedział.
Jeśli chodzi o kontuzje, pomocnicy Gavi i Dani Olmo oraz obrońca Inigo Martinez są już gotowi do gry, powiedział trener.
"Zobaczymy. Każdy może zagrać, zobaczymy co się stanie".