Hiszpanki jako jedyne wygrały każdy z pięciu meczów podczas Euro 2025. W fazie grupowej pokonały kolejno Portugalki 5:0, Belgijki 6:2 i Włoszki 3:1. W ćwierćfinale trafiły na reprezentację gospodarzy - Szwajcarię. Zwyciężyły 2:0 po bramkach Athenei del Castillo i Claudii Piny. Wygrana mogła być bardziej okazała, lecz rzutów karnych nie wykorzystały Mariona Caldentey i Alexia Putellas.
W półfinale Hiszpania zmierzyła się z reprezentacją Niemiec, która osiem razy triumfowała w mistrzostwach Europy. Mistrzynie świata od początku miały przewagę, lecz Niemki dobrze się broniły. Świetnie była dysponowana bramkarka Ann-Katrin Berger. Jednak w drugiej części dogrywki zwycięskiego gola strzeliła dwukrotna laureatka Złotej Piłki - Aitana Bonmati, która tuż przed turniejem zmagała się z zapaleniem opon mózgowych.

Droga Angielek do finału była bardziej wyboista. Rozpoczęły turniej od porażki z Francuzkami 1:2. Później wygrały jednak z Holenderkami 4:0 i z Walijkami 6:1, dzięki czemu zajęły drugie miejsce w grupie D.
W ćwierćfinale ze Szwecją drużyna trenerki Sariny Wiegman w 25. minucie przegrywała 0:2 i wydawało się, że tym razem Angielki znajdą się poza strefą medalową. Jednak pod koniec drugiej połowy bramki zdobyły Lucy Bronze i Michelle Agyemang. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc doszło do rzutów karnych. Piłkarki obu drużyn wykazały się dużą nieskutecznością, a zwycięzcę wyłoniła siódma seria. Bronze umieściła piłkę w siatce, a Smilla Holmberg strzeliła ponad poprzeczką.
W półfinale Angielki znowu przegrywały - tym razem z Włoszkami, ale w doliczonym czasie wyrównała wprowadzona z ławki rezerwowych Agyemang. Pod koniec dogrywki sędzia podyktowała rzut karny dla reprezentacji Anglii, który "na raty" wykorzystała Chloe Kelly.

Według bukmacherów większe szanse na zwycięstwo w finale ma Hiszpania, która jeszcze nigdy nie triumfowała w mistrzostwach Europy. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego zajmuje drugie miejsce w rankingu FIFA. Dwa lata temu wygrała z Anglią 1:0 w finale mistrzostw świata w Australii i Nowej Zelandii. W zeszłym roku triumfowała w Lidze Narodów.
Po finale mundialu ówczesny prezes federacji Luis Rubiales na oczach milionów widzów pocałował w usta Jennifer Hermoso bez jej zgody. Wybuchł skandal, który przyćmił nawet historyczny sukces. Rubiales został zmuszony do rezygnacji, a zwolniony został również selekcjoner Jorge Vilda, który prowadził kadrę przez osiem lat.
Po nim stery kadry przejęła Montserrat Tome, która na mistrzostwa Europy nie powołała Hermoso. Napastniczka, która rozegrała w reprezentacji 123 spotkania i zdobyła 57 bramek, źle to przyjęła i mocno skrytykowała trenerkę.
Ekipa Hiszpanii opiera się na piłkarkach Barcelony, których na Euro 2025 jest aż 10. Są to bramkarka Catalina Coll, obrończynie Ona Battle, Jana Fernandez i Irene Paredes, pomocniczki Aitana Bonmati, Alexia Putellas i Patricia Guijarro oraz napastniczki Salma Paralluelo i Claudia Pina. Barcelona uczestniczyła w pięciu ostatnich finałach Ligi Mistrzyń i wygrała trzy z nich.
Bonmati dwa razy z rzędu zdobyła "Złotą Piłkę", a Paralluelo dwukrotnie zajęła w tym plebiscycie trzecie miejsce. Natomiast Putellas wybrano najlepszą piłkarką świata w 2021 i 2022 roku.

Angielskie piłkarki przed własną publicznością wygrały Euro 2022. W finale na Wembley po dogrywce pokonały Niemki 2:1. Rok później wróciły z mundialu ze srebrnym medalem.
Anglia jest jednym z najmłodszych zespołów ME. Tylko osiem z 23 piłkarek, które w większości grają w rodzimej lidze, urodziło się przed 1999 rokiem.
Niedzielny finał poprowadzi Stephanie Frappart. 41-letnia Francuzka jest sędzią międzynarodowym od 2011 roku. W swojej bogatej karierze poprowadziła 111 meczów pod egidą UEFA. Podczas Euro 2025 sędziowała dwa spotkania fazy grupowej, w tym Polek z Niemkami (0:2) oraz ćwierćfinał Włochy - Norwegia (2:1).
- Jestem bardzo zadowolona, że będę sędziować finał. To wielki zaszczyt i powód do dumy, że poprowadzę mecz na zakończenie tego wspaniałego turnieju - powiedziała Frappart.
Dyrektor UEFA ds. sędziowskich Roberto Rosetti podkreślił, że jest zadowolony z poziomu prezentowanego na Euro 2025.
- Kobiety poczyniły ogromny krok naprzód pod względem przygotowania fizycznego i jakości sędziowania. Stephanie zasługuje na to, ponieważ jest wzorem do naśladowania dla młodego pokolenia sędziów dzięki swojemu profesjonalizmowi, postawie na boisku i poza nim - zaznaczył.
Francuzka była arbitrem głównym meczu Niemcy - Kostaryka (4:2) w fazie grupowej mundialu w Katarze. Wtedy po raz pierwszy w męskich MŚ trójkę sędziowską stanowiły wyłącznie kobiety.
Debiutujące w ME Polki odpadły po fazie grupowej, po porażkach z Niemkami 0:2 i Szwedkami 0:3 oraz zwycięstwie nad Dunkami 3:2.