Były kapitan Manchesteru United i reprezentacji Anglii został zwolniony ze stanowiska trenera Birmingham w styczniu 2024 roku po niespełna trzech miesiącach. Siedmiokrotny mistrz Super Bowl został mniejszościowym udziałowcem angielskiego klubu w sierpniu 2023 roku.
W niedawno wyemitowanym filmie dokumentalnym 48-letni Amerykanin wspomniał po wizycie w ośrodku treningowym The Blues, że był nieco zaniepokojony etyką pracy ówczesnego trenera Rooneya. "Wydaje mi się, że Tom przyszedł raz i było to dzień przed meczem. Te dni są zazwyczaj nieco łatwiejsze. Ogólnie rzecz biorąc, nie sądzę, by naprawdę dobrze rozumiał futbol. Futbol to nie NFL. NFL pracuje tylko trzy miesiące w roku, a zawodnicy też potrzebują odpoczynku, więc myślę, że to bardzo niesprawiedliwe z jego strony" - odpowiedział 39-letni trener, który obecnie nie prowadzi żadnego klubu, w swoim podcaście The Wayne Rooney Show.
Birmingham City spadło z drugiej ligi angielskiej w kampanii 2023/24. Wygrali jednak League One i wrócili do Championship w zeszłym sezonie po ogromnych inwestycjach w swój skład.
"Kiedy byłem w Birmingham, nie było graczy, którzy mogliby poprowadzić klub do przodu. Mam ogromny szacunek dla Toma Brady'ego. Jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym, sportowcem wszech czasów i wygląda na to, że Birmingham w tej chwili robi to dobrze. Myślę, że dobrze zrobili, zwalniając zawodników, których musieli się pozbyć" - dodał Rooney, według AFP.