Gdy Marcel Lotka przenosił się do Borussii Dortmund jako młodzieżowiec latem 2022 roku, jego wartość momentalnie przebiła milion euro. Z wielkich oczekiwań wyszła dotąd jednak najwyżej ławka rezerwowych w pierwszej drużynie i regularne występy w rezerwach na poziomie 3. Ligi. Efekt to wartość zawodnika utrzymująca się na prawie tym samym poziomie trzeci sezon.
W tej ostatniej Polak ma już od jesieni 14 spotkań, w których zanotował cztery czyste konta i na tym szczeblu rozgrywek jest wśród najlepszych golkiperów. Dlatego – jak ustalił Kicker – Polak miał już ofertę przejścia do 1. FC Heidenheim. Sensacja Bundesligi nie przekonała jednak zawodnika do wyprowadzki z Dortmundu.
Jaki los spotka zainteresowanie ze strony znacznie potężniejszej (choć dziś niżej notowanej) marki w postaci 1. FC Köln? Na razie nie ma informacji o oficjalnej ofercie, ale 23-letni Lotka ma być poważnie przymierzany do obecnego lidera 2. Bundesligi, który walczy o powrót do niemieckiej elity. Zimą Kolonia może stracić swojego podstawowego bramkarza, bowiem Jonasem Urbigiem mają być zainteresowani najsilniejsi krajowi gracze. W takim wypadku Lotka miałby szansę wejść między słupki pierwszej drużyny stosunkowo szybko.
